Niespodzinka

19 0 0
                                    

Gdy ja i GD byliśmy już Pod Willą, Tabi otworzył drzwi.

Miał takiego banana na twarzy że wiedziałam co się będzie działo

-Gd, możesz smoku zostawić nas samych?

-Aaa już wiem co się będzie działo, to ja może idę po słuchawki.

-Ty zboku jeden pff.

-Odezwał się

Gd prychnął w stronę Tabiego i wyszedł.

-A więc mała, niespodzianka gotowa. Chodź do samochodu zawioze cię gdzieś.

-Dobrze tatusiu już idę.

Ten sexy gwałciciel krzeseł wziął cię delikatnie za rękę i pociągnął do samochodu
Było to ładne czarne BMW.

Nadeszło!

Gdy dojechaliśmy zobaczyłam...
No właśnie, zobaczyłam jezioro.
Wow, kreatywnie co?

-A więc, moja niespodzianka jest to że w nocy. Um bo jest 19
Będziemy się w jeziorze kąpać.

-Ale nie mam stroju Tatusiu.

-To jest druga niespodzianka

Tabi wyszedł z samochodu i włączył bagażnik l.
Wyciągał torbę gdzie były ubrania zapewne dla mnie i strój kąpielowy ale na niego spojrzałam.
Zakrywał tyle co nic.

Ale żeby nie wkurzać tatusia wzięłam strój w ręce, i poszłam gdzieś obok krzaków go ubrać.

-Tylko nie idź za mną Tatusiu, Jeszce się wstydzę.

-Nie ma czego kochanie, ale jak chcesz słodziak.

Poszłaś do lasu i ubrałaś strój.

Wyszłaś, i zoabczyłaś Tabiego w samych bomserkach.

Jego ABS. Woooooow.

-To jak idziemy do wody?

-Jasne Tatusiu!

Mój pół nagi tatuś złapał mnie za biodra i podniósł
Razem weszliśmy do wody.
Była cholernie ciepła jak na noc 🌃

Cały czas tylko było słychać śmiech mój i tatusia, nigdy nie widziałam gdyby był tak szczęśliwy.

Była 23...
Tak. Tyle czasu bawiliśmy się w wodzie.

-Skarbie, mam dobrą i złą wiadomość.

-Jakie Tatusiu?

-Dobra to to że jesteś piękna i słodka oraz że wracamy do domku.
A zła jest taka że przez to że jesteś seksowną ale równie słodka dziewczynką tatuś ma problem...

-J-jaki?

-Jaki kto?
Czeka cię kara

-Tatusiu, przepraszam.

-Kara cię nie ominie

-Wyszedł na brzeg i usiadł.
Gestem ręki pokazał że mam usiąść na jego kolanach.

Gdy już miałam siadać przekręcił mnie tak że leżałam ja jego kolanach na brzuchu.
Tak, czułam jego problem.

-Skarbie, uwierz ze nie chce dawać Ci kar ale za złamanie zasad jestem zmuszony

-Dobrze tatusiu

,, Bycie krzesełkiem T.O.P'a "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz