Wpadłam na....
kogoś i uderzyła bum tyłkiem o ziemie ,lecz nagle się zatrzymałam I poczułam jak ktoś mnie trzyma ,odwróciłam się aby podziękować i moje oczy spotkały przystojnego bruneta o niebieskich oczach.Moje przemyślenia przerwał brunet.
-Wiem ,że jestem przystojny ale be przesady nie musisz mi się tak przyglądać-powiedziała Brunet
-Oj koleżko ale ty masz wybujałe ego nie patrzyłam na ciebie tylko na takiego jednego za tobą -powiedziałam pewna siebie.
-Oj rośnie nam nowa ślizgonka, a tak wogóle to jestem Evan Rosier a ty ślicznotko jak się zwiesz
-Mam na imię Suzanna panie wybujałe ego- powirdziałam ze śmiechem
-Oj nie miała ze mną się nie zadziera -powiedział z uśmiechem i zaczął mnie gonić.Zaczełam biec ule sił w nogach wpadłam do randomowego przedziału i schowała się za randomową osobą , którą w tym przypadku był czarnowłosy chłopak o iście arystokrackim wyglądzie.
-Dziękuje -uśmiechnęłam się do czarnowłosego.
-Co cię sprowadza w nasze skromne progi?-odparł czarnowłosy z uśmiechem
-Aaa tak sobie chodziłam po korytarzu
i wpadłam na tego pana-pokazałam na Evana-i zaczął mnie gonić ,tak bez powodu zaczął mnie gonić-odparłem z figlarnym uśmiechem.
-A tak btw to ja już lecę ,do zobaczenia-i zaczęłam iść do przedziału Huncwotów .
-Eluwina -odparł gdy wbiłam do przedziału hunców ,w przedziale spotkałam Lilkę siedzącą na kolanach Jamesa(😏), Docoras ,Amelie ,Syriusza,Remusa i Petera.