-No to chyba jednak nie - powiedział.
-No ale czemu OMG?
-Mam sekret o którym ngm ci powiedzieć.
-No powiedz pliska
-To tajemnica
Po czym znów wskoczył na drzewo. Zrozpaczona spojrzałam w górę i dostałam po twarzy glutem z nosa asztona. Oblizałam się. Jessu to zmakowało jak żelek bogów. Zostawiłam sobie odrobine w rogu czoła na kolacje. Wracając do domu wpadłam do jakiegoś chłopaka.
-OMG to przeznaczenie zostańmy bff.
-ok
Zobaczyłam, że wylała mu się kawa. Upadłam na ziemię i zaczełam ją zlizywać bo była ze starbaksa. Mój bff widząc to dołączył do mnie. Gdy zlizaliśmy całą kawę zapytałam
-Jak masz na imie?
-Chóbert
-OMG TO NIE MOŻE BYĆ PSZYPADEK
-Też tak sądzę. Chodźmy się ruchać
Zgodziłam się i po chwili byliśmy w moim domu. Chóbert spenetrował mnie brutalnie. Tak jak o tym marzyłam. On sam też w końcu zamoczył. Gdy leżeliśmy nadzy nagle powiedział
-O cie chój mślałem, że jesteś facetem
Jego słowa bardzo mnie zraniły i zaczełam go bić swoimi cyckami w ryj. Gdy skończyłam powiedział
-Moja siostra ma większe
A po chwili dodał
-O kurwa przecież ja mam brata a nie siostre
Mimo wszystko wyjebałam go przez okno. A po chwili usłyszałam głos asztona
-No kurwa ale czemu we mnie
Wyjrzałam za okno i zobaczyłam jak Ashton penetruje Huberta kijem od szczotki. Poczułam zazdrość, bo chciałam do nich dołączyć, ale postanowiłam grać niedostępną i poszłam wziąćś kąpiel w rozpuszczalniku.
CZYTASZ
Ashton Penetrator [Ashton Irwin-5SOS]
FanfictionByło ciemno Cimno jak nie wiedziała co Była przywiązana do krzesła w tym mrocznym pomieszczeniu -Znam twój sekret! - Wrzasnęła Elizka Nie odezwał się -A może chcesz, żeby wszyscy go poznali? -Nie uciekniesz z mojej nory księżniczko Jego szeptanie d...