Leo postanowił zostać na noc u mnie. Przytuliłam się do niego i zasnęłam prawie natychmiast a jak się obudziłam on dalej był. Popatrzyłam na telefon i była godzina 9.30. Obudziłam chłopaka
-A ty nie w szkole? - zapytalam
-muszę być przy mojej księżniczce jak się źle czuje. - powiedział
-Dziękuję misiu - pocałowałam go
-chciałabym abyś w końcu poznała moich rodziców i siostrę na tym etapie. Chcę żebyś wiedziała że jesteś najważniejsza. -
-i tak to wiem ale jeśli tylko chcesz to możemy dziś iść. - powiedziałam z uśmiechem.
Wstałam z łóżka i ubrałam się. Założyłam blond peruke i pomalowalam się
-Ślicznie wyglądasz. Pamiętaj że nawet bez tych włosów jestes najpiękniejsza.
-ojej dziękuję misiu ale pewniej się czuje w peruce. - zaśmiałam się
-chodźcie na śniadanie - krzyknęła Maria z dołu
-Już idziemy - odkrzyknelam
Zeszlismy do kuchni i zjedliśmy naleśniki z nutellą i bitą śmietaną. Wypaprałam Leondre całego w bitej śmietanie wyglądał tak słodko. Ale Ja też oberwalam bo by się nie obeszło bez tego.
-zrobimy ciasto dla twojej mamy tak wiesz z gościnności. - powiedziałam
-ja chcę babeczki
-niech będą babeczki - uśmiechnął się
Zaczęliśmy robić i Leo zaczął się że mną wyglupiac najpierw posypał mi twarz maka a potem jeszcze cukrem pudrem podłoga też oberwała. Ale mój chłopak powiedział że posprząta jak mu dam odkurzacz.
Poszłam do schowka po odkurzacz i sprawdziłam czy działa ale nie działał.
-Leo kochanie będziesz to sprzątał bez odkurzacza a ja się idę umyć.
-Co?! - powiedział dość głośno
-to właśnie, odkurzacz jest zespsuty- zaśmiałam się z jego mi ny była bezcenna
-ty sobie kobieto żarty stroisz
-Pod zlewem jest miotełka.
Poszłam szybko do łazienki. Umylam się i przebralam w czyste ubranie. Poszłam do kuchni i popatrzyłam jak mój chłopak sobie radzi. Podeszłam do piekarnika i otwarlam go. Wyjełam babeczki i wyciągłam je na blat. Postanowiłam je przyzdobic lukrem i kolorowymi cukierkami.
-już skończyłem misiu - powiedział Leo i się przytulił od tyłu do mnie a wtedy do kuchni wszedł tata
-Witam was dzieciaki co tak pachnie? - zapytał z wielkim uśmiechem
-nasze babeczki - Uśmiechnęłam się - proszę weź sobie
-Dziękuję córeczki-powiedział i wziął jedna - A jak się czujesz?
-całkiem nieźle
Około 15 poszliśmy pieszo do domu Leo. Byłam zestresowana. Weszliśmy przez próg i odrazu zobaczyłam dziewczynkę o ciemnych włosach.
-Hejka młoda - powiedział Leo- Tilly to jest moja dziewczyna Roxy.
-milo cie poznać Roxy
-mi też miło Tilly- powiedziałam
-mama w kuchni? - zapytał Leo a mała kiwnela głową
-hejka mamo - powiedział Leo wchodząc do kuchni ze mną za rękę
-Dzien dobry - rzekłam
-O dzień dobry
-mamo to moja dziewczyna Roxy
-Roxy to moja mama Victoria. - jego mama się mi przyglądneła
-Miło mi Panią poznać. - uśmiechnęła się
-ale my chyba się znamy - powiedziała pani Victoria. - usiądzcie dzieciaki
-przynieslismy babeczki domowej roboty
-o jak fajnie - uśmiechnęła się Victoria - chcecie coś do picia kawę herbatę
-Dwie kawy mamo z mlekiem-powiedział Leondre
-ile jesteście razem? - zapytała
-Tak mniej więcej około 5 miesięcy
-ooo... I ty nas jeszcze nie przedstawiłeś tak długo. Synu Wstydziłbys się
-A tak jakos wyszło
-Ślicznie masz włosy kochanie chyba dbasz o nie są takie gęste i długie. Poprostu przepiękne. Jak długo je zapuszczasz? - mówiła mama mojego chłopaka

CZYTASZ
Nie Zostawiaj Mnie /L.D. [zakończone]
أدب الهواةPoznanie jednej osoby może tak naprawdę zmienić całe nasze życie, wrócić je do góry nogami zmienić wszystkie poglądy. pokazać świat którego tak naprawdę nigdy nie widziałam. Czy teraz coś się zmieni? Kogo poznam? Z kim się spotkam na tej nowej drodz...