- jedziemy na wakacje do palacu bakingam - powiedziala moja mama do mnie
- ok - powiedziałam i spakowałam cały pokój i poszłam do salonu ubralam buty bo juz wszyscy byli w samolocie bo samolot czekal na podworku i wyszłam z domu i weszlam i polecielismy.
GDY POdroz minela bylam juz przed zamkiem bakingam ale nie wiedzialam jak to sie pisze wiec napisalam bakingam.
- dzien dobry dostanie pani pokoj w korym spala krolowa elzbieta II jak byla mala - powiedzial jakis owlosiony koles i mnie zaprowadzil do pokoju. niestety pokoj był brzydszy od pozostalych i sie wkurwilam ale się uspokoilam w koncu to elzbietunia. majwazniejsze nylo to że miala komputera fajnego ma ktorym moglam grac w moviestarplanet. zasnelam na dziwnym lozku i jak wstałam to ivzwiedzilam pokoj i okazalo sie że w drugiej części pokoju ma pietrowe lozko i szafę obok niej i zajrzalam do szafy i zobaczyłam, nostwo ladnych sukienek i ukradlam jej ladme sukienki.