Rozdział 22

8.9K 411 34
                                    

Kathy POV

Rano obudziłam się w sypialni, więc Harry musiał mnie przenieść, gdy zasnęłam oglądając 'Pretty Woman'.

Podniosłam się na łokciach i przetarłam oczy. Spojrzałam na szafkę obok łóżka, zegarek wskazywał 9:42.

Wzięłam z komody czyste ubrania i ruszyłam w stronę łazienki. Przechodząc obok schodów, usłyszałam urywek, jak mi się zdawało, kłótni. Rozpoznałam pierwszy głos- Harry. Drugi zaś należał do kobiety.

-Gemma...-mruknęłam sama do siebie.

Wszędzie rozpoznam ten głos.

Zaczęłam powoli schodzić na dół. Głosy stawały się coraz wyraźniejsze, teraz mogłam wyłapać poszczególne zdania. Zatrzymałam się za ścianą, by przysłuchać się kłótni.

-Jak mogłeś mi nie powiedzieć!?- dziewczyna chodziła w kółko, co chwilę wyrzucając ręce w powietrze.

-Ciszej, obudzisz Kathy.

-Ugh, nie zmieniaj tematu!- jej głos był już przyciszony- Jako Twoja siostra chyba mam prawo wiedzieć o takich rzeczach!

-Gemms, nie chciałem Ci nic mówić, żeby nie zapeszać.

-I to jest powód, dla którego dowiaduję się o tym z jakiegoś taniego szmatławca!?- wyciągnęła z torby jakąś gazetę.

Harry wyrwał jej ją z ręki.

-Schowaj to, nie chcę, żeby Kathy to zobaczyła.

Weszłam do salonu. Postanowiłam skończyć to przedstawienie.

-Czego mam nie zobaczyć?

________________________________

Przepraszam, że taki kiepski, ale piszę szybko w drodze na saksofon lel nie sprawdziłam.

Zauważyłam, że przestaliście komentować ://

Chcecie jakieś zmiany, coś Wam się nie podoba?

Może przyśpieszyć akcję?

Piszcie! :)

Twitter: _carolinestyles

Separate |h.s.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz