Ukryta twarz~Ninjago [KOREKTA W TRAKCIE]

Rozdział 9-,,Wyglądam ci na Wszechświat?"

Wsłuchajcie się teraz uważnie. Spiker przedstawia niezwykle ogromnie warte przesłanie. Spiker prezentuje wam wszystko. Spiker zdradza każdy cal. Spiker ujawnia mało oczywistą prawdę. Spiker powtarza to za każdym razem. Żaden się nie zorientował. Naprawdę,głupcy.

-Jej wysoka książęca moc, poplecznika oraz zastępczyni przewodniczącej Rady Przedstawicielstwa Stowarzyszenia Pomniejszych Mocy Żywiołów, najwyższa zastępczyni Rady Królewskiej jako Królestwo Bursztynu oraz jej najwyższa reprezentantka Królestwa Bursztynu, a także jako zastępczyni przedstawicielki przewodniczącej RPSPMŻ, następczyni tronu Królestwa Bursztynu,księżniczka Skylor Janet Chen.-niezazdrościłem jej najpotężniejszej roli w nie-głównych mocach żywiołów. Bycie takim przedstawicielem nie jest niczym prostym, łatwym i przyjemnym. Po części wiedziałem, jak się czuję. W końcu sam byłem w podobnej roli.

-Jej Królewska Wysokość Podwójnego Królestwa, księżniczka Królestwa Wody, a także Jej Królewska Wysokość księżna Królestwa Ognia, następczyni tronu KrólestwaWody, Jej Królewska Wysokość Królestwa Ognia oraz najwyższa zastępczyni Królestwa Wody w Radzie Królewskiej, najwyższa przedstawicielka Królestwa Wody i zastępczyni Przedstawiciela Zjednoczonego Królestwa, księżniczka Nya Monica Smith.-tak,jeśli policzyć jej wszystkie tytuły wyjdzie tego naprawdę sporo.Sam nie wiem, jak ktoś może spamiętać te nazwy. Bycie księżniczką Królestwa Wody, Królewską Wysokością Podwójnego Królestwa i jednocześnie Królestwa Ognia, będąc w tym samym czasie księżniczką obu tych krain jest naprawdę ciężkie do ogarnięcia. Nie codziennie spotyka się dwie selekcje tronowe w jednej.

-Jej Królewska Wysokość Podwójnego Królestwa, książę Królestwa Ognia i Królestwa Wody,następca tronu Królestwa Ognia, Jego Królewska Wysokość Królestwa Wody, najwyższy zastępca Rady Królewskiej jako najwyższy przedstawiciel Królestwa Ognia i główny zastępca Zjednoczonego Królestwa, książę Kai Sebastian Smith-król,który nie jest królem. Gdybym był mniej zdegustowany własnymi tytułami, pewnie zastanawiałbym się, czy nie jest obrażony za brak tytułu następcy tronu Podwójnego Królestwa, ale jako, że tak nie było, nie zamierzam spytać. Zresztą, i tak zapewne ma podziury w nosie swoich obecnych. Ja też bym się obraził, gdyby było ich tak dużo.

-Jej wysoka książęca mość, najważniejsza wyznaczniczka Rozwoju, jego mentorka i opiekunka, reprezentantka i nosicielkaosobowości Rozwoju, zastępczyni Strażnika Rozwoju, najwyższa zastępczyni Rady Królewskiej jako najwyższa reprezentantka Królestwa Rozwoju oraz najwyższa nosicielka i przedstawicielka Rozwoju, następczyni tronu Królestwa Rozwoju, Pixal Borg.-ten typ tytułów był naprawdę irytujący. To nie ona była mentorką i Strażniczką, tylko on był jej dręczycielem. Przypominanie komuś jego największego koszmaru nie jest niczym przyjemnym. A oni nazywają to jeszcze ,,zaszczytem". Wyjaśnijmy sobie jedno: zaszczyt spotyka tych, którzy są przeciętnymi ludźmi. To, czym my jesteśmy to klątwa i zemsta jednocześnie. Przekleństwo, a nie ogromne szczęście. A ja już chyba znajduje się na najcięższe jczarnej liście Diabła od wielu pokoleń. Mój ród ma zapewnione przekleństwo do końca swego istnienia. Czyli nigdy.

-Jej Wysoka Książęca Mość, najwyższy zastępca rezprezentanta Królestwa Ziemi w Radzie Królewskiej, przyszły monarcha Królestwa Ziemii, Cole Brooksone-w porównaniu z resztą swoich poprzednikówjego tytuły wypadały dość biednie. Zresztą, nie tylko jego. Kilku z nich też miało krótkie tytuły. Można pomyśleć, że to nie sprawiedliwę, ale tak naprawdę to błogosławieństwo. Im mniej tytułów, tym mniej obowiązków. Im mniej obowiązków, tym mniej zmartwień. Im bardziej byłeś ,,zwykłym'' księciem, tym mniej miałeś problemów. Niektórzy mogliby pozazdrościć. Na pewno jabym nie pożałował takiej krótkiej formułki.

-Jej Wysoka Książęca Mość, Jej Wysoka Książęca Mroczność-tą formułę wymyślił Overlord i uparł się, by nosiła go na sobie. Żałosne.-Najważniejsza wyznaczniczka Mroku, jego mentorka i opiekunka, zastępcza reprezentantka i nosicielka osobowości Mroku,tudzież Mrocznego Władcy, zastępczyni Strażniczki Rozwoju, najwyższa zastępczyni Królestwa Mroku w Radzie Królewskiej, a także najwyższa zastępczyni reprezentantki Mroku, najwyższa zastępczyni nosicielki i przedstawicielki Mroku, następczyni tronu Królestwa Mroku, Seliel Angelica Teen-Wolf-tutaj sytuacja była zupełnie inna niż w Rozwoju, ponieważ (teoretycznie) Mrok był silniejszy niż Rozwój. Wynikało to też pewnie z tego, że samym stworzycielem był Mroczny Władca. A nikt nie chce się mu narażać.Nawet wtedy, gdy jest omamiony dobrocią mojego dalekiego przodka. Więc jeśli Overlord zażyczył sobie takiej sprawy, to nie było innej opcji, jak się zgodzić. Wszyscy nadal sę go bali. Niepotrzebnie. Głupcy nie znali nawet procenta prawdy, jaką pałac samoistnie wylewał. Tak ciężko zauważyć, że normalny Ciemny Pan nie oddał swojej cząstki człowiekowi? Białemu człowiekowi, jak on nazywa ludzi dobrych? Normalny on nigdy nie posłużyłby się takim rodzajem człowieka, a zmiażdżyłby całą tą grupę jednym machnięciem ręki. Zostawiłby samych przestępców i innych Czarnych. No i oczywiście Mistrzów Żywiołów, bo ich chroniła tarcza Pierwszego Mistrza. Pozostałość po wojnie z tym gangusem. Wtedy Pierwszy Mistrz Spinjitzu nie wiedział, że jest nieśmiertelny. Ale nie jestem do końca pewien, czy nieśmiiertelność uchroniałby go od tego rodzaju mocy. Gdy dwóch wiecznie żywych się spotyka, to nie może zakończyć się to kwiatkami. Jeden z nich zazwyczaj umiera albo zostaje pokonany. Tarcza wygrała. Myślę, że on nigdy się z tym nie pogodził. Gdybyśmy my się teraz spotkali,to trzeba by było użyć wszystkich mocy naraz. Nie wiem ilu by jednak przeżyło. Ja na pewno. Ależ fart, czyż nie?