Harry Potter ten niesamowity chłopiec który przeżył... Spotkał osobę której imienia nie można wymawiać. Jej bracia podobno go znają... Ale czy to prawda...? Ginny siedziała na łóżku i myślała. Za nie długo miała iść do Hogwartu. Nie mogła się doczekać ale i się bała... Co jeśli jej tam nie polubią? Będą się z niej śmiać...
-Ginny! Kolacja!-zawołała ją mama.
-Dobrze już idę!
Ginny wyszła ze swojego pokoju zamknęła drzwi i zbiegła szybko po schodach.
-siadaj Ginny.
Wszyscy zjedli kolację i odeszli. Ginny poszła ubrać się w pidżame i poszła spać. W nocy słyszała jakieś Hałasy jak by ktoś schodził po schodach ale nie zwróciła na to uwagi. Rano obudziła się ale nigdzie nie mogła znaleść swojego sweterka. Na dole słyszała Hałasy... Pewnie chłopaki znów coś przeskrobali. Ginny zeszła na dół by zapytać się mamy gdzie jest ten hej sweter.
-Cześć mamo widziałaś mój sweter?-zapytała
-Tak jest na moim łóżku musiałam go umyć...
Ginny rozejrzała się po pokoju. Przy stole ktoś siedział. To Harry Potter!
-Cześć!-zwrócił się do niej
Zatkało ją. Nie wiedziała co powiedzieć. Była nie uczesana nie ubrana. Czemu akurat teraz! Otworzyła szeroko oczy i uciekła na górę. Usiadła na łóżku i zaczęła myśleć. Co ona właśnie zrobiła?! Uciekła nic nie mówiąc?! Mogła odpowiedzieć przynajmniej "Cześć" a ona uciekła... Oby się na nią nie obraził...
CZYTASZ
Harry Potter-Ginny X Harry
RomanceNajdziwniejsze w miłości od pierwszego wejrzenia jest to że zdarza się osobom które widują się codziennie. Ginny x Harry