5.Chłopczaca w piękną suke.

354 13 11
                                    

Pov'Kornelia

Wstałam bardzo późno jak na siebie bo o 11:30, nigdy tak długo nie spałam. Umyłam zemby, i wybrałam sobie ciuchy. Umyłam się i ubrała się tak.

I vansy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I vansy.

Zrobiłam mocny makijaż, żadko robię taki makijaż

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Zrobiłam mocny makijaż, żadko robię taki makijaż. Może 2 razy na rok, zwykle nakładałam tylko podkład korektor i tusz do rzęs. Na twarzy mam tatułaż literkę V przy oku, żałuję tego dlatego zasłania go podkładem. Założyłam soczewki i bandaże na ręce i wyszłam z pokoju, wszyscy siedzieli w salonie i gadali. Podeszła, i wszyscy patrzyli się na mnie dziwnie.

- Czy źle wyglondam-zapytaałam, a oni dalej się na mnie dziwnie patrzyli, wszyscy tu byli no oprucz Bugajczyka.

- Nie no wyglodasz zajebiście-powiedział Żaba, serio się przestraszyłam.

- Przyprowadziliście mi nową dziwke-usłszałam ten wkurwiajocy głos,na te słowa się odwruciłam a ten debil otworzył buzię i się na mnie gapił.

- Halo Bugajczyk, żyjesz-podeszłam do niego, a po chwili się ogarną.

- Gosienica zamieniła się w motyla, chłopczyca w piękną suke - powiedział Bugajczyk, podszedł bliżej i powiedział mi coś do ucha-choć ładniej wyglodasz bez sukienki-popchnełam go, i poszłam do kuchni zjeść śniadanie co stego że do chodziła 13.00.

Zjadłam kanapki z nutelą i poszłam do swojego pokoju, przeglondałam sobie fejsa. Zadzwonił do mnie Kurczak, serio nie może po prostu przyjść. Odebrałam.

- Serio nie umiesz chodzić.

- Nie ma nas w chacie poszliśmy na plażę, i do miasta chcesz żebyśmy coś ci kupili.

- Nie dzięki, kiedy wracacie.

- Za 4, 5 godzin.

-OK.

Rozłoczyłam się weszłam do salonu, cisza wreszcie święty spokuj. Nikt się nie drze ani nic podobnego, nagle poczułam że ktoś mnie przytula od tyłu i całuję moją szyję. Odrazu wiedziałam kto to Bugajczyk. Odebchnełam go i się cołnełam.

Nienawiść - Reto(Zawieszona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz