6.Julka, Kamil, Marcel.

350 14 4
                                    

Pov'Kornelia

Minoł miesiąc codziennie byłam na ćpana albo pijana, z nikim nie miałam kontaktu. Nie byłam na pogrzebie Julki, nie potrafiłam. Mieszkanie jest zdemolowane dosłownie, chce jedynie umrzeć nie umiem normalnie żyć. Wyglondam jak menel i tak się czuję, codziennie wita mnie kac i rozpacz.Dzisiaj muszę pojechać do Bartka bo koka mi się skończyła, założyłam bluzę z kapturem i pojechałam na miejsce. Nie chciał mi sprzedać ale wreszcie wymiekł i mi sprzedał, nie wiem co mi się stało ale pojechałam na cmentarz, zaparkowałam i poszłam po chwili znalazłam grub mojej przyjaciółki powiernicy i mojej duszy. Przeczytałam napis.

          Julka Rybińska
          Żyła 20 lat

-Przepraszam Julka że nie byłam na pogrzebie, przepraszam że umarłaś przez moją zachcianke-poprosiłam ją żeby pojechałam po styluwke, gdyby nie ja żyła by i jej brat.

Obok jej grobu był grub Kamila Rybińskiego, to jej brat a mój były . Umarł przeze mnie zwróciłam jego własną siostrę przeciwko jemu, wbiła mu nóż w serce dosłownie umarł na miejscu. Przeczytałam napis.

         Kamil Rybiński
         Żył 16 lat

- Przepraszam, wiem że mnie kochałeś, ale nie panowałeś nad sobą-on ćpał tak jak ja teraz, przesto nie był sobą.

Chodziłam chwilę po innych grobach i zobaczyłam zaniedbany grub przetarłam napis.

           Marcel Remski
          Żył 17 lat

Wszyscy zapomnieli o tym grobie, i ja też. Zaczęłam płakać, mój brat zawsze mi mówił.

Retospekcja

Miałam dziesięć lat mój brat  zawsze dawał mi rady.

- Nigdy nie ćpaj obiecaj mi to-wtedy miał zaćpane oczy sam.

- Obiecuję-złamała tą obietnice

- I nawet jeśli mnie nie będzie przy tobie nie załamiesz się, obiecaj mi to proszę - pocałował mnie w czoło i przytulił.

- Obiecuję - tą obietnice też złamałam

- I obiecaj że nigdy nie zapomnisz o uczuciu, miłości-wstał

- Obiecuję-to też złamałam

-----------------------------------------------------------

Zabiłam osoby które były dla mnie ważne, gdyby Marcel tu był dał by mi jakąś radę pocieszył pomugł. Poszłam do samochodu i odjechałam z pieskiem opon, weszłam do mieszkania.

Pov'Igor

Przez miesiąc nie miałem kontaktu z Kornelią ini też, pojechałem pod jej blok. Na parkingu był jej samochód, wszedłem na odpowiednią klatkę i zobaczyłem schodzocą Kornelie minęła mnie, nawet chyba mnie nie poznała. Wyglondała strasznie, śledziłem ją. Zobaczyłem kolesia sprzedawał jej biały proszek wiadomo co to, potem pojechała na cmentarz. Była na trzech grobach ale nie wiem na jakich. Gdy poszła sprawdziłem pierwszy grub należał do Julki drgi do Kamila to chyba brat Julki mają takie same nazwisko, trzeci należał do pewnie do brata Korneli. Żałuję że ją śledziłem, pojechałem znowu pod jej blok i zapukawełem do dzwi nikt nie odpowiedział więc otworzyłem dzwi. Wszedłem mieszkanie było zdemolowane, sprawdziłem prawie wszystkie pomieszczenia nigdzie jej nie było. W całym mieszkaniu było masę butelek i na podłodze nawet leżał rozwalony telefon, wszystkie szklane rzeczy były po rozbijane. Poszedłem do ostatniego pomieszczenia chyba sypialni Korneli, otworzyłem dzwi i zobaczyłem Kornelie miała pociente ręce. Odrazu wziołem jakiś bluzkę i zwiozałem mocno nadgarstki żeby zatamować krwawienie, po jakimś czasie się obudziła.

- Igor-zaczęła wstawać a potem się szarpać, jej oczy był za ćpane na kilometr waliło od niej alkoholem.

- Uspokuj się - przytrzymałem ją byliśmy bardzo blisko, przez chwile miałem chceć ją pocałować ale szybko się ogarnąłem-co to się stało - zaczęła płakać, przytuliłem ją

- Ja bez Julki sobie nie radzę-powiedziała przez łzy-nie mam nikogo, wszyscy mają mnie w dupie-nie poznałem ją tak pewna siebie dziewczyna która nigdy nie przyzna się do swoich uczuć.

Pov'Kornelia

Minoł miesiąc Igor mi pomugł, mieszkam w jego mieszkaniu i już mniej ćpam i pije. Prawie codziennie odwiedzam groby Julki, Kamila, Marcela. Wruciłam też do internetu, i za niedługo wydaje swoją płyte Maska. Za nie długo wraca też Klaudia, gdyby nie Igor nie dałabym rady. Oczywiście nadal się kucimy ale bardziej po przyjacielski, ale nadal nazywa mnie dziwką czy szmatą on nigdy się nie zmieni. Ale też podiełam najtrudniejszą decyzję, wyprowadziła się od Igora i odeszła z chillwagonu. Chciałam się odcioć, i tak zrobiłam.

Pov'Kornelia[2 lata później]

Przez ten czas wydałam dwie płyty i teraz wydaje trzecią, oczywiście codziennie odwiedzam groby moich bliskich. Teraz moją przyjaciółką jest Klaudia, oczywiście nie zastopi nigdy Julki. Dzisiaj Klaudia wymyśliła sobie że pójdzie na kastink na szpaku, do klipu. I mnie też tam zaciogneła, do pomieszczenia gdzie było mnustwo lasek. Chyba z 50,wszystkie miały sukienki. Klaudia była ubrana w czerwoną sukieneke i czarne szpilki, i miała mocny makijaż. A ja bardzo się zmieniłam, miałam czarne włosy i soczewki wyglondały tak.

 A ja bardzo się zmieniłam, miałam czarne włosy i soczewki wyglondały tak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Miałam też tatułaż V  pod prawym okiem, już go nie zasłaniałam. Podobał mi się, i przywracał najlepsze wspomnienia. Miałam też kolczyk w nosie i czarno biały makijaż, ubrana byłam w czarną koszulkę z krutkim rękawkiem i czarne spodenki. Miałam vansy i czarne rajstopy. Klaudia poszła do dziewczyn a ja oparłam się o najbliszą ścianę, i wyjęłam telefon przeglondajoc media.

Pov'Igor

Patrzyłem z balkonu na dziewczyny, żadna mi nie pasowała do naszego klipu. Przez drzwi weszły dwie dziewczyny blondynka i czarnowłosa, blondynka poszła do dziewczyn a czarnowłosa oparła się o ścianę. Przypominała mi Kornelie, ale to nie możliwe bo ona jest blondynką teraz. Wysłałem Adiego żeby jej powiedział że chcemy ją w klipie, Adrian coś tam z nią gadał. Nie wytrzymałem i z szedłem, odrazu laski zaczęły krzyczeć nic nowego. Podszedłem do czarnowłosej i do Adiego, serio bardzo przypominała Kornelie.

- Siema - powiedziałem do niej, zauważyłem jej tatułaż przy oku V.

- Siema, ale to pomyłka nie przyszłam na kastink tylko moja przyjaciółka - pokazała palcem na blondynkę.

- A co mam zrobić żebyś wystąpiła w moim klipie-spojrzała na nie dziwnie.

- Twoim, a przypadkiem to nie klip Szpaku-zapytała pytaj oco.

- Naszym, mam feat. Ale Szpaku nie mugł więc ja wybieram panienki-Odrazu porzałowałem tych słów, uderzyła mnie w twarz i to mocno i wyszła.

Pov'Kornelia

Wyszłam z tamtont, wkurwił mnie. Sorry stara że cię zostawiam, ale nie zginiesz. I tak nie mógł mnie poznać, bo na teledyskach i koncertach mam perułke z naturalnych włosów w kolorze blond, i chodzę w kolorowych cióchach i zasłaniam tatułaż i nie mam kolczyka. Poszłam do hotelu, bo dzisiaj miałam koncert w Krakowie a mieszkam w Warszawie. I Odrazu zasnęłam, obym nigdy więcej nie spotkała Bugajczyka.

××××××
🖤

Zadowoleni z tego rozdziału,ja osobiście tak🖤.

Nienawiść - Reto(Zawieszona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz