IX

3.1K 91 4
                                    

Jest już Wtorek i właśnie idę w kierunku szkoły.
Ostatnio dużo myślałam.
Może nie powinnam się już spotykać z Jessicą?
Przecież ona jest moją nauczycielką!
Mam 17 lat a ona jest odemnie trochę starsza...
Narazie nie będę z nią rozmawiała po koleżeńsku.
Muszę jeszcze przemyśleć całą tą sytuacje.

Idę przez pasy...
Nagle słyszę huk!

Pov Jessica

Idę do pracy, zauważam wypadek samochodowy.
Podchodzę aby zobaczyć co się dzieję i widzę poturbowaną dosyć młodą dziewczynę...
Przecież to Bella!
Nie wiem co robić.
Dzwonię na pogotowie.
Dookoła mnie jest sporo ludzi.
Pogotowie będzie za niedługo.
Jestem spóźniona do pracy...
Ach... trudno...
Przecież Bella jest ważniejsza... najważniejsza...
Jessica uspokój się.
Pogotowie własnie przyjechało.
Wsadzili Bellę do środka Ambulansu.
Pytam o potrzebnę informacje ratowników i zamawiam Taxi.

***

Bella jest w śpiączcę.
Już tydzień...
Codziennie chodzę do niej do szpitala po pracy.

Wchodzę już do Budynku Szpitalnego i kieruję się do sali gdzie przebywa Bella.

Wchodzę i ku moim oczom ukazuję się piękna młoda uśmiechnięta dziewczyna.

- Hej... - dziewczyna wita się lekko speszona.

- No cześć, jak się czujesz? - odpowiadam z uśmiechem na twarzy.

- Dobrze... to znaczy... źle - Odpowiada układając się na łóżku.

- co się stało? - odpowiadam z troską w głosie.

- Bo ja... zabardzo nic nie pamiętam po tym wypadku... gdybyś mogła coś o sobie opowiedzieć i kim dla mnie byłaś może mi sie coś przypomni - Powiedziała dziewczyna.

Było widać że było jej smutno.

- Nazywam się Jessica, jestem twoją nauczycielką. Często się spotykałyśmy... - zaczęłam mówić kiedy nagle Bella zamknęła oczy.

Ujrzałam jej sylwetkę.
Piękna zgrabna i w dodatku prześliczna.
Zawsze uśmiechnięta i promieniejąca kobieta.
Zobaczyłam ,że już zaczyna wychodzić z kabiny więc spanikowałam i zrobiłam krok do tyłu.
Na moje szczęście z tyłu były schody.
Poślizgnęłam się o schody i upadłam. Za pierwszym schodem krzyknęłam. Na ostatnim już straciłam kontaktowanie (zemdlałam) .

- Tak!! Już wiem !! - krzyczała szczęśliwa dziewczyna. - przypomniało mi się ! - dodała po chwili.

Kąciki ust momentalnie mi się podniosły.
Lubię na nią patrzeć gdy jest szczęśliwa.
Rozmarzyłam się.

Nie mów nic | Zakończone ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz