Te dwa dni minęły bardzo szybko. Ellen wzięła tydzień wolny, ponieważ Youngjae się rozchorował bo wyszedł na balkon w mokrych włosach i dostał gorączki. Ach ... z dziećmi ..
Tae nie zrobił nic w kierunku Yoongiego, żeby zaprosić go na randkę, bo jest nieśmiały chłopak. Miałem mu pomóc i dotrzymam słowa.
W tym momencie wysiadłem z samochodu, żeby wejść do szpitala. Na wejściu zauważyłem paparazzi, Chciałem ich ominąć, ale mnie zauważyli, od razu wszyscy do mnie podeszli.
- Czy pan jeon Jungkook?
-Tak, o co chodzi?
-Słyszeliśmy, że w tym szpitalu będzie pracować Park Jimin, znany w całym kraju chirurg.
-Nic o tym nie wiem - skłamałem. To nie pierwszy raz, kiedy mnie zaczepili tacy ludzie.
Podeszła do mnie ochrona i pomogła mi się przedostać do budynku.
Od razu powiedziałem ochronie, aby jakoś pomogła dostać się temu niejakiemu Parkowi do szpitala. Pokiwali głowami i już po 10 minutach nie było śladu po żadnym redaktorze.Udało mi się dostać do mojego gabinetu i ku mojemu zaskoczeniu, ktoś w nim był. Spojrzałem na zegarek ... 11:03 facet musi być punktualny.
Wszedłem do środka, a mężczyzna spojrzał w moim kierunku i wstał z mojego fotela podchodząc do mnie.Mężczyzna był przystojny, miał jak na dorosłą twarz bardzo delikatne rysy, jego oczy były śliczne, nie czarne jak moje lecz one brązowe, mogłem się w nich zobaczyć. Jego nos jest uroczy, a usta... wow. Jest blondynem, nie za wysoki, niższy ode mnie. Był piękny. Ah ... szkoda, że nie każdy mężczyzna jest gejem..
-Spóźniłeś się.-Odezwał się do mnie. O Boziu głos również ma piękny ..
-Tak, przepraszam. Na zewnątrz byli paparazzi. Nie mogłem być szybszy.
-Dobrze.-wystawił dłoń przed siebie więc złapałem za nią.-Jestem Park Jimin, jestem nowym chirurgiem w tym szpitalu.
- Tak wiem o Panu, każdy tu o Panu mówi. Jestem Jeon Jeongguk jestem ordynatorem tego szpitala. - uścisnąłem jego dłoń, wydawała się tak delikatna, tak mała. Po prostu urocza.
-Może mógłbyś pokazać mi szpital?
-Tak. Proszę za mną.
Wyszliśmy z gabinetu i poszliśmy na parter szpitala. Pokazałem, gdzie są pokoje pielęgniarek, pokój lekarzy, sale pooperacyjne i różnych tego typu. Na drugim pietrze spotkaliśmy Jina. Podeszliśmy do niego.
-Jin, przyjacielu jak ja długo cię nie widziałem.-odezwałem się po czym przytuliłem przyjaciela.
-Tak, Kook, ja też się cieszę, że cię widzę.-oddał uścisk, po czym spojrzał na osobę obok.- Pewnie musisz być Park Jimin, prawda?
-Tak, to ja. A ty ..?
-Jestem Kim Seokjin. Jestem kardiochirurgiem.
-Miło mi cię poznać.-podał mu dłoń, którą Jin uścisnął.
-Ja muszę iść, Namjoon po mnie przyjechał i idziemy razem na obiad.
-Dobrze, pozdrów go. A! I w piątek przyjdźcie do mnie na wieczór Ellen i tak nie ma bo Youngjae jest chory, to mamy wolny dom.
Chwile jeszcze szliśmy a Park wydawał się nad czymś myśleć, a ja widząc niektóre pielęgniarki, odpowiadałem im dzień dobry i lekko się kłoniłem.Chwile później ze spokojnego zwiedzania wytrącił mnie głos mężczyzny.
CZYTASZ
Doctors --kookmin
Fanfiction[Zatrzymany] Czy istnieje miłość od pierwszego wejrzenia? To pytanie zadaje sobie Jeon Jeongguk, 32-letni ordynator największego Seulskiego szpitala. Przystojny czarnowłosy doktor, który zakochuje się w blondwłosym lekarzu, zaczynającym pracę w je...