Cienie przebiegały pomiędzy zniszczonymi kamienicami. To była Hacki... Była w tym momencie w najgroźniejszym terenie w historii całego oddziału...
Była na terenie UKRAINY.
Wsunęła na głowę kaptur szarej bluzy z tym przeklętym logiem troom troom.
Czuła jak materiał zdzierał z niej skórę, ale musiała zostać w ukryciu żeby nikt z troom troom ją nie nakrył...
Byli przebiegli-przyłapali jej dobrego przyjaciela Slime, wzięli go na zakładnika...
Nagrali z nim film ciągle rwąc go gdy był nieposłuszny ich rozkazom...
Na szczęście 123 GO, którzy pełnili służbę, nie zauważyli jak uciekł...
Hacki stanęła przed wysokim, oszklonym budynkiem, którego bronili urzędnicy-jabłko i kamień, z kanału Gryzmołki małe...
Teraz musi włamać się do biura kanałów DIY...C.D.N
