Nachodzą mnie nieoczekiwane momenty,
w których chciałabym ci coś wyznać
kompletnie bez powodu.
Mam na myśli proste od serca
Kocham cię.
Jednak zanim te słowa wypłyną z moich ust
zaciskam zęby, zdając sobie sprawę
iż nie jesteś mój.
Nie rozumiem czym spowodowane są te chwile.
Może tęsknię za ich słodkim posmakiem
kojącym uszy.
Jednak gdyby tak było bez problemu bym je wypuściła, by poleciały swobodnie jak motyl.
Ciążą mi na końcu języka jak nieustannie rosnące róże, których kolce wbijają mi się w krtań.
Nie zwiędną prędko, gdyż cały czas je w trosce podlewasz słodząc mi komplementami i otaczając dobrocią prosto z serca.
Zaciskam szczękę, byś nie zlękł się rosnących róż obrośniętych kolcami, które rwą się, byś je objął czułością i pielęgnował co dnia.
~Alex
YOU ARE READING
LiFe
Teen FictionZbiór krótkich przemyśleń, opowiadań, historyjek itd. Będę poruszała tematy mi znane i te które sprawiają mi ból. Wyrzucę tu wszystko co mnie rani, więc ostrzegam jeśli chodzi o słownictwo. Postacie będą nazywane literkami np. Pan P, M, Pani Z itd. ...