Coraz częściej się zastanawiam czy są we mnie jeszcze jakiekolwiek uczucia. Mój śmiech nie jest szczery- to jest taka narzutka pokazująca, że wszystko jest w porządku. Wmawiam sobie, że na prawdę jest dobrze, a ja tylko mam gorszy dzień. Nie dopuszczam do wiadomości, że jest coś nie tak i to bardzo nie tak.
Zastanawiam się czy przez najbliższy rok byłam sobą. Może ja zawsze byłam tą smutną, zagubioną i zakompleksioną dziewczyną, która idealnie ukrywała wewnętrzną ja.
Moje uczucia powoli wygasają. Nie potrafię płakać, śmieję się jak nakręcana lalka, uśmiecham się jak porcelanowe zabawki, żyję dla zasady...
YOU ARE READING
LiFe
Teen FictionZbiór krótkich przemyśleń, opowiadań, historyjek itd. Będę poruszała tematy mi znane i te które sprawiają mi ból. Wyrzucę tu wszystko co mnie rani, więc ostrzegam jeśli chodzi o słownictwo. Postacie będą nazywane literkami np. Pan P, M, Pani Z itd. ...