Yg pov.
-O mój Boże! Yoongi Oppaaaa!!! - Krzyczała jakaś dziewczyna, a jej chyba koleżanka stała obok i patrzyła na mnie jakbym był ze złota.
Nie tylko one takie były, nawet nie znam te wszystkie typiary, a zawsze jak wchodzę do szkoły to słyszę "Yoongi Oppa usiądź mi na mordzie."
Poszliśmy z kolegami do szafek i wzięliśmy książki.
-Ej ziom! Słyszałeś, że będziemy mieć nowego kolesia w klasie? - Powiedział mój kolega.
-Nie słyszałem. Może będzie, może nie będzie. Pamiętasz jak co roku ktoś mówi, że będzie ktoś nowy, a zawsze jest tak samo? No właśnie. - Wziąłem swoje książki. - A teraz wybaczcie, ale muszę się pouczyć na ten sprawdzian z fizyki. - Poszedłem sobie usiąść na ławce.
-W sumie prawda.. No dobra może i to był żart. - Powiedział i poszedł gdzieś z chłopakami.
No i teraz będę miał chwilę spokoju od nich.
Wziąłem książkę od fizyki i zacząłem czytać tematy z których będziemy mieć sprawdzian.
Zacząłem się uczyć, ale nie długo, bo po chwili zadzwonił dzwonek. Westchnąłem i poszedłem pod klasę od fizyki, ale zamiast pani od fizyki przyszedł pan dyrektor i powiedział, że dzisiaj nie będziemy mieć sprawdzianu przez co wszyscy się bardzo ucieszyli, ale ja byłem trochę zły, ponieważ miałem wczoraj strasznie dużo zajęć i musiałem się w nocy uczyć przez co spałem z jakąś godzinę.
Weszliśmy wszyscy do klasy i usiedliśmy w ławkach. Pan dyrektor wszedł od razu za nami, a za nim pan od koreańskiego czyli nasz wychowawca.-Dzień dobry. - Powiedział wychowawca. - Dzisiaj jak już pan dyrektor powiedział, nie będzie sprawdzianu. Będzie za to zwykła lekcja fizyki pani zaraz przyjdzie, jednakże najpierw chciałbym wam kogoś przedstawić.
Jm pov.
Jimin dasz radę... Będzie dobrze.. zapomnij już o tej Japonii.. Teraz twoje życie to Korea. Tylko nie zapomnij mówić po koreańsku.. Ughh.. Uda mi się!
-Jimin chodź tutaj. - Powiedział z tego co wiem mój nowy wychowawca.
Wziąłem głęboki wdech i uspokoiłem się. Nic się nie stanie.
Z uśmiechem wszedłem do klasy, ale gdy tylko spojrzałem na klasę strach znowu wrócił.. Boję się..-Podejdz tu i przedstaw się. - Powiedział dyrektor.
-U-umm.. - Podszedłem, a w moich oczach pojawiło się przerażenie. -Konnichiwa! Watashi wa Jimin desu...* - Powiedziałem i poczułem, że chyba zaraz się rozpłacze.
Cała klasa zaczęła się śmiać jakbym zrobił coś bardzo, bardzo śmiesznego.
-Ohayo, hajimemashite Jimin.* - Powiedział jakiś chłopak. Jego głos był niski i kojący. Kiedy się odezwał tak czule od razu się uspokoiłem.
Spojrzałem na jego uśmiechnięta twarz, a po moich policzkach słynęły łzy, które zgromadziły się w moich oczach przez stres i strach, no i przez to, że się ze mnie śmieli. Chłopak jako jedyny nie śmiał się ze mnie. Uśmiechnęłem się delikatnie. -Mi ciebie też. - Powiedziałem już po koreańsku, ale z trochę japońskim akcentem.
-Cicho! - Krzyknął dyrektor i uderzył pięścią w biurko, na co cała klasa od razu zamilkła. - Jimin usiądź obok Yoongiego. On jest jedyną normalną osobą w tej klasie - Powiedział trochę zdenerwowany.
-Do Yoongiego? - Spojrzałem na dyrektora. Czy tak nazywa się ten chłopak? Yoongi..
-Tak. - Wskazał na ręką na tego właśnie chłopaka.
Kiwnąłem głową na tak i poszedłem usiąść obok niego. -Cz-cześć. - Powiedziałem nieśmiale.
-Boisz się? - Jak on to.. - Widzę po twoim zachowaniu. - Uśmiechnął się. Boże.. Nie dość, że przystojny to jeszcze wie jak się czuje.
-No.. Troszkę.. Dziękuję, że się ze mnie nie śmiałeś i że powitałeś mnie po japońsku.. - Poczułem, że moje policzki delikatnie pieką. Czy ja się rumienie? Aishh..
Oparłem głowę na rękach zakrywając policzki, nie chciałem żeby je widział.-Nie zwracaj na nich uwagi. Zobaczysz, że będzie dobrze. - Położyłem rękę na moim ramieniu. Ahh.. Jego dotyk.. Jimin! Jesteś na lekcji! Ogarnij dupę.
Zabrał swoją rękę i wyciągnął książki oraz zeszyt i usiadł, jak to mówią nauczyciele "Jak uczeń" i patrzył na tablicę.Dyrektor i wychowawca wyszli z klasy, i od razu po tym weszła pani od fizyki zaczynając lekcje.
。。。
*Cześć! Jestem Jimin.
*Dzień dobry, miło mi cię poznać Jimin.No i witam w drugim rozdziale.
Miłego dnia słoneczka!
CZYTASZ
Classmate [yoonmin]
FanfictionJimin po wielu latach wraca z rodzicami do Korei. Jako iż chodził do szkoły w Japonii oraz tam mieszkał, nie zna nikogo z Korei. Yoongi to najpopularniejszy chłopak w szkole oraz najbardziej lubiany. Co jeśli nikt nie polubi Jimina, mało tego wszys...