Classmate [yoonmin]

♧5♧

Jm pov.

Wróciłem po lekcjach do domu. -Hej mamo! Hej tato! - Krzyknąłem myśląc o tym, że Yoongi obiecał zagrać dla mnie na pianinie, a może nie obiecał? Ważne, że powiedział, że zagra!

-Hej synku, widzę, że masz dobry humor. - Powiedziała moja mama uśmiechnięta.

-Tak mamo, kolega z klasy powiedział, że zagra mi kiedyś coś na pianinie. - Powiedziałem szczęśliwy.

-No widzisz, pierwszego dnia już znalazłeś kolegów. - Powiedział tata wchodząc do kuchni. - A tak się bałeś.

-To znaczy.. Mam tylko jednego kolege jak narazie. - Chyba lepiej będzie jak nie będę im opowiadać o tym co się wydarzyło dzisiaj w szkole, a raczej to po wejściu do klasy.

-No dobrze. Synku zaraz będzie obiad, więc zanieś plecak, przebierz się, umyj rączki i do stołu. - Powiedziała mama.

-Tak mamo wiem, nie mam pięciu lat. - Pobiegłem na górę i zrobiłem to co rodzicielka mi mówiła. - Jestem! - Usiadłem przy stole i w tym samym momencie mama postawiła zupe na stole. -Smacznego. -Powiedziałem nalewając sobie od razu pierwszy.

。

Siedziałem przy biurku i odrabiałem lekcje co zajęło mi trochę czasu. Do domu wróciłem gdzieś o 17:10, a teraz jest już 20. Kiedy skończyłem odrabiać lekcje wziąłem telefon i zacząłem go przegadać. Wszedłem w galerie i zobaczyłem zdjęcia z moimi "przyjaciółmi" z Japonii. W ciągu chwili w moich oczach pojawiły się łzy. Usunąłem wszystkie zdjęcia związane z nimi po czym musiałem jeszcze usunąć wszystko z kosza. Wszedłem na KakaoTalk zakładając słuchawki i włączając jakąś randomową piosenkę. Nie spodziewałem się, że znajdę tam profil chłopaka, którego polubiłem w ciągu chwili. - "Min Yoongi" - Przeczytałem jego imię i zacząłem oglądać jego profil. Tak jak myślałem miał 18 lat, ja poszedłem rok wcześniej do szkoły, wiec no.. Mam 17 lat.

Długo przeglądałem jego profil i nawet nie wiem kiedy, ale zasnąłem. Byłem jedynie ciekawy co robi teraz.

Yg pov.

O 21:30 wróciłem do domu, więc norma. Poszedłem się przebrać w zwykłe dresy i podkoszulek po czym pobiegłem na dół i zrobiłem sobie coś do jedzenia i pobiegłem do pokoju -Holly gdzie jesteś? - Zacząłem się rozglądać. - O tu jesteś księżniczko - Wziąłem psa na ręce i położyłem się. Drapałem i głaskałem ją po czym wziąłem jej piłeczkę i zacząłem jej rzucać, a ona mi ją przynosiła. W miedzy czasie wszedłem na KakaoTalk, ale pożałowałem tego, bo dziewczyny ze szkoły jak zwykle wysłały mi pełno nudesów. Wyłączyłem telefon i myślałem, że zaraz rzygne. Jakiś czas później ogarnąłem dom i poszedłem pod prysznic, wróciłem do pokoju i ubrałem się szybko. Przez jeszcze jakiś czas przeglądałem telefon, ale później go odłożyłem i poszedłem spać. Oczywiście nie na długo, bo tata wszedł do mojego pokoju i zaczął na mnie krzyczeć domagając się abym powiedział mu co dostałem dzisiaj z fizyki, oczywiście za każdym razem kiedy odpowiadałem "Nie było sprawdzinu" dostałem w twarz. Ostatecznie ojciec się wkurzył.. Nie. Wkurwił i zajebał mi metalową końcówką od paska po czym wyszedł, a ja ze łzami w oczach mogłem w końcu pójść spać.

。。。

Dzień dobry, przepraszam,  że nie dawałem nic od lutego, ale teraz mam zamiar znowu zacząć tu pisać.

Miłego dnia.