***Holly***
Po rozmowie z Konradem jestem w trochę lepszym stanie psychicznym i zaczynam zapominać o mojej przeszłości. Konrad jest słodki i kochany ale z tego co widziałam to chyba nie chcę się bawić w związki ale trudno, muszę zadowolić się przyjacielem, za jakieś dwa tygodnie do tej szkoły będzie chodzić też moja przyjaciółka z podstawówki więc będzie spoko ale na razie muszę wytrzymać sama.
Lekcja z psychologiem była trudna ale ją przetrwałam, tak samo jak resztę dnia w szkole. Po szkole, w domu jem obiad i delektuje się chwilą spokoju. Nagle usłyszałam jak drzwi się otworzyły i ojciec się drżę.
- Kurwa mać, zdrowy kurwa...
Nie wiem co tam mamrotał ale widziałam że na dziś to koniec spokoju.
Ojciec- O cześć szmato, ile dziś zrobiłaś na sprzedawaniu się?
Ja- Nic
- To co ty kurwo za darmo ich obsłurzasz?
- Nie, skończyłam z sprzedawaniem się.
- Ty dziwko, nie obchodzi mnie skąd bedziesz brała pieniądze ale masz mi je dawać bo to ja z tobą i z twoją matką skończę.
- Ja przynajmniej umiem zarobić a nie tak jak ty, cipa.
- O ty szmato! Krzyknął i uderzył mnie, pobiegłam do swojego pokoju i zamknęłam się na klucz a ojciec poszedł spać.
Płakałam... Czułam bul, nie tylko na ciele ale i na duszy. Najchętniej bym się zabiła ale nie mogę zostawić mamy, ona wierzy że kiedyś los się odmieni i pozbędziemy się ojca. Nie wiem czy doczekam tego dnia.
Zaczęłam czuć się jeszcze gorzej, zaczęły mi powracać złe wspomnienia , o których chciałam zapomnieć ale tego się nie da zapomnieć, to już zawszę będzie częścią mnie.
Nie wiem co robić... Chyba się przełamię, zaufam Konradowi i poproszę o pomoc, choć wiem że może odmówić. Z tych nerwów usnęłam w rogu pokoju.
Obudził mnie ojciec.
Ojciec - Przyniosłem ci ubrania, nie idziesz dziś do szkoły.
Ja - Ale czemu? I co to za ubrania?
- Musisz obsłużyć dziś paru klientów a te ubrania pasują dla dziwki.
- Po co mam to znowu robić? Przecież mama zostawiła nam kartę kredytową na którą wpłaca pieniądze.
- Tak ale kupno alkoholu jest na niej zablokowane.
- Nie zrobię tego
- Zrobisz bo inaczej cię zapierdolę. - Powiedział to i wyszedł z pokoju. Bałam się, nie wiedziałam co robić więc ubrałam się w to. Ojciec zapraszał klientów do naszego domu i musiałam i to robić w moim pokoju na moim łóżku. Czułam się z tym ohydnie i wolałam spać na podłodze.
Po pięciu minutach przyszedł jakiś fagas, wyciągnął swoją fujarę i powiedział - Wiesz co robić, a ja wzięłam jego chuja do buzi i wiecie co było dalej. Spuścił mi się do buzi i wyszedł z pokoju, słyszałam jak płaci mojemu ojcu. Ja poszłam do łazienki i wymiotowałam, jak zawsze. W tym dniu obsłużyłam jeszcze czterech gości czyli mój ojciec zarobił 1500 złotych. Ale to za mało, jutro będzie to samo. Nie chciałam tego ale nie mogłam nic innego zrobić. Nie było dowodów że mój ojciec mnie do tego zmusza, raz zadzwoniłam na policję ale ojciec wytłumaczył się że to ja się puszczam za darmo. Klienci to znajomi ojca i wiedzą jak się tłumaczyć a ja jestem w dupie...
***Konrad***
Jestem w domu, zastanawiam się dlaczego dziś w szkole nie było Holly.
Może była hora ale nie sądzę bo wczoraj była zdrowa. Napisałem do niej na Messengerze co tam u niej, nie odpisała. Jeżeli jutro jej nie będzie to ją odwiedzę, wiem gdzie mieszka bo widziałem jak wchodzi do domu gdy ja wracałem busem do domu.
______________________________________Kolejny rozdział gotowy. Akcja się rozkręca. Jak myślicie co będzie dalej?
CZYTASZ
Nowa
RomanceTo dopiero początek książki o miłości która musi pokonać wiele prób ale czy zdoła... „Nowa" jest to książka która opowiada o trudnej i niezrozumiałej miłości która będzie musiała przetrwać wiele prób. Czy zdoła? Czy ta miłość umrze i zostanie zapo...