Gwiazda

405 19 0
                                    

Z rana edytowałam zdjęcia dla Gustavo. Było ich dosyć sporo, a miałam je oddać już jutro, więc muszę działać. Jeszcze Pan Rocque powiedział, że przyjeżdża Jordan Sparks, aby nagrać piosenke i chce abym jej robiła zdjęcia też.  Po godzinie zrobiłam już połowę. Jo co jakiś czas robiła mi kanapki jak ją poprosiłam. Po kolejnej godzinie wszystkie zdjęcia były gotowe, więc zadzwoniłam do Gustavo. Oznajmił, że mam wysłać je na jego email i tak też uczyniłam. Parę minut później zadzwonił Kendall i się spytał czy posiedzimy razem nad basenem. Oznaczało to randkę, więc zgodziłam się. Przygotowałam się w 15 minut i szłam w stronę umówionego miejsca. Gdy przyszłam nad basen zobaczyłam jak Kendall trzyma w rękach samą JORDAN SPARKS:
- Kendall? - spytałam:
- Alice. To nie tak jak to wygląda. - oznajmił chłopak:
- Naprawdę? Ponieważ wygląda tak jakbyś trzymał samą Jordan Sparks.
-  Nie powinna to wyglądać w ten sposób, prawda? - spytała Jordan. Ja tylko się odwróciłam i poszłam do pokoju. Byłam zdenerwowana. On umawia się z nią czy to tak głupio wyglądało? Nie wiem i nie mam zamiaru wiedzieć.  Wchodząc do pokoju dostałam SMS od Kendalla. Zaprosił mnie znów nad basen, ale tym razem mieliśmy coś zjeść. Napisał, że wyjaśni mi tą całą sytuacje z Jordan. Zgodziłam się, ponieważ chce aby wszystko mi wyjaśnił. Po 5 minutach byłam gotowa i poszłam schodami. Będac prawie na miejscu zobaczyłam, że czeka na mnie Kendall przy ładnie uszykowanym stoliku, ale moje szczęście nie trwało zbyt długo. Jordan nagle nie wiadomos skąd usiadła na wolnym miejscu przy stoliku:
- O to jednak masz romantyczny obiad z Jordan? - spytałam już zdenerwowana jego zachowaniem:
- To nie jest tak jak wygląda! - oznajmił chłopak. Po jego słowach poszłam do pokoju. ZNOWU. Tym razem już czułam jak łza kręci mi się w oku. Nie zastanawiając się długo wzięłam jedną z chusteczek co była w łazience. Wytarłam oczy i postanowiłam poszukać czegoś ciekawego na Youtube. Po kilku filmikach otrzymałam kolejnego SMS'a od Kendalla. Zaprosił mnie do parku aby ZNOWU wyjaśnić co się wydarzyło. Jak to ja zgodziłam się, bo żądam wyjaśnień! Miałam godzinę, aby się uszykować, więc zaczęłam wybierać co ubiorę. Postanowiłam ubrać bluze co kiedyś mi dał, a ja zapomniałam mu oddać i jakiś t-shirt. 20 minut przed umówionym spotkanie kierowałam się w stronę parku. Nigdzie nie widząc Kendalla podeszłam do studni gdzie stali James, Carlos i Logan:
- Hej chłopaki! Wiecie gdzie jest Kendall? - spytałam. Chłopaki mówili, że nie lecz Carlos odparł, że na pewno nie ma go w studni. Gdy spojrzałam tam zobaczyłam go. Z JORDAN! ZNOWU! Powiedzieli, że to nie jest tak jak to wygląda. Tym razem granice mojej cierpliwości zostały przekroczone. Pobiegłam w strone pokoju, ale zapłakana. Nie wiem czemu mi pisał, że chce mi wszystko wyjaśnić skoro takie rzeczy się dzieją! Gdy dotarłam spotkałam się z Jo:
- Alice! Co się stało? - spytała. Zaczęłam opowiadać jej co się wydarzyło przez ten cały dzień. Kuzynka pocieszała mnie jak najlepiej umie. Godzinę później dostałam telefon od Gustavo, aby przyjść do studia. Jak doszłam to zobaczyłam, że chłopcy robili jakąś akcję. Okazało się, że łapali skunksa:
- Cześć. - odparłam:
- Cześć Alice. - odparli chórem:
- Dobrze, że pani przyszła. Idziemy nagrywać piosenkę, a panią proszę o piękne zdjęcia! - oznajmił Gustavo. Tak jak powiedział BTR razem z Jordan nagrali piosenkę. Gdy skończyli dałam panu Rocque kartę z zdjęciami i udałam się do PalmWoods. Usiadłam nad basenem i czekałam na chłopców. Zobaczyłam, że są w recepcji i rozmawiają z Jordan. Gdy doszłam to Kendall tulił się z nią. Po raz kolejny się zdenerwowałam i poszłam. Usłyszałam za sobą głos chłopaka, abym się zatrzymała i tak też zrobiłam:
- Alice, daj mi wytłumaczyć. - oznajmił:
- Słucham. - odparłam. Każdą sytuacje jaką widziałam z nim razem z Jordan wytłumaczył:
- Strasznie mi głupio! Przepraszam Kendall ja-
- Nie przepraszaj. - przerwał mi -Wiem, że mogło dla ciebie to głupio wyglądać. Więc wybaczysz mi? - spytał:
- Jasne. - powiedziałam i się przytuliliśmy. Na koniec zaprosił mnie na kolacje nad basenem. O umówionej porze byłam na miejscu. Wszystko wyglądało bardzo ładnie. Po chwili zaskoczył mnie Kendall od tyłu i dał mi bukiet róż:

Gdy usiedliśmy do stolika zaczęliśmy rozmawiać i oczywiście jeść

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy usiedliśmy do stolika zaczęliśmy rozmawiać i oczywiście jeść. Trwało to dopóki nie usłyszeliśmy wolnej muzyki do tańca. Pewnie chłopacy pomagali mu to wszystko zrobić. Kendall zaprosił mnie do tańca. Znów miałam okazje spojrzeć w jego oczy. Było mi strasznie przyjemnie. Nagle muzyka zakończyła się i Kendall nie wiadomo skąd wyjął gitarę i zagrał mi jedną z ich piosenek. Po piosence odprowadził mnie do pokoju:
- Dziękuje za miły wieczór- powiedziałam:
- Nie ma sprawy. - odpowiedział. Nagle był taki moment, że mieliśmy się pocałować, ale Jo otworzyła drzwi do pokoju. Pożegnałam się i weszłam. Dziewczyna zaczęła wypytywać o wszystko. Oczywiście opowiedziałam jej. Po historii ubrałam się w piżame i poszłam spać.



( Kolacja to już mój autorski wymysł. Tak to sezon 1 epizod 16 :))

~Our Someday~ (Sezon 1) (Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz