~Only me~ {Jikook/Kookmin}

#5

( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Hehehehehehehehe.
( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

*JUNGKOOK*

Chłopak spojrzał na zdenerwowanego Chima.
-coo jest księżniczko? Podszedł do niego przytulając od tyłu.
-to Mi-jin,zaraz tu będzie. Powiedział zrezygnowany Jimin. Chłopak podniósł rękę licealisty składając na niej motyli pocałunek.
-to ja idę kochanie,do jutra. Puścił mu oczko przez co Jimin się zarumienił.
-pa...

*JIMIN*
Chim podszedł do okna patrząc na przechodzących ludzi przechodzących po chodniku. Dostrzegł tak Jungkook'a całującego się z jakąś dziewczyną. Jimin poczuł jak jego serce właśnie się rozrywa,i to przez osobę którą tak kocha... Minęło kilka sekund a on cały zapłakany siedział na oknie chciac skoczyć.
- dzwi były otwarte więc weszłam... CO TY ROBISZ?!!! Mi-jin podbiegła do Jimin'a nie widząc jego twarzy. Dopiero gdy pomogła mu z niego zejść zobaczyła opuchnięte od łez oczy przyjaciela.
- co się stało ChimChim? Dziewczyna będąc w szoku ocierała oczy chłopak.
- on mnie zdradził. Byliśmy tak krótko. Ja go kochałem. Chłopak przytulił się mocno do dziewczyny.
- gnój z niego. Nie jest cię wart Chim.
- wiem.....
Mi-jin choć wiedziała że tak nie można przybliżyła swe usta do ust Jimin'a. Całowali się trochę co dla Mijin było spełnieniem marzeń a dla Chim'a coś całkiem nowego.
Jimin włożył rękę pod bluzkę Mijin,zarumieniła się gładząc rękę na jego biodrach. Jimin oddawał każdy pocałunek. Jimin otrząsną się wiedzac że zaliczy stosunek ze swoją  BFF. Otworzył on oczy widzac Mijin siedzącą przed nim w samej bieliźnie,a on sam w bokserkach.
-wiesz ja nie wiem czy powinniśmy.
-prosze Jimin co nam szkodzi.
Jako że Jimin był w tych sprawach raczej uległym nie wiedział jak się zachować. Mi-jin tylko sunneła się pomiędzy jego nogi.
-Jimin jaki ty duży....
Pocałowała tylko główkę jego penisa,siadając na nim. Pierwszy jęk wydał jednak Jimin, dziewczyna powoli poruszała się w dórę i dół. Jimin nie wytrzymał chwytając za jej biodra ruszając nimi szybciej. Zmieniali pozycję gdzie to Jimin dominował.
-Jimin...ja zaraz.....
-dojdz dla mnie kotku.
Jimin przyśpieszył tępo,gdy dziewczyna doszła Jimin wyszedł z niej spuszczając się na jej brzuch kładąc się obok.