~Only me~ {Jikook/Kookmin}

#16

( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

🌞🌞

( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

-za tobą Kook zawsze...

- Jeon sz-szzybciej...
Jęknąłem głośniej gdy Kook ostatni raz poruszył się we mnie.

- jesteś taki ciasny Park.
Wyjęczał, zaciskając zęby. Wykonał moją prośbę.

*40 minut później"

Jungkook wyszedł ze mnie. Poczułem się pusty... Podniosłem się do siadu. Kook stał (😏)
- bierz śmiało jestem twój.
Powiedział i się uśmiechnął.
Nakierowałem jego członka w swoje usta i zacząłem ssać.
- kocham cię Jimin~
Powiedział dociskając moją głowę do swojego krocza. Minęło 10 minut, wyjąłem z gardła jego penisa i otworzyłem oczy jednak nie na długo. Jungkook spuścił mi się na twarz jak i do buzi. Spermę połknąłem a twarz jak mogłem oblizałem.
Chłopak przybliżył nasze usta w namiętny pocałunek, oczywiście odwzajemniłem. Leżeliśmy tak na łóżku całując się.
- no trzeba wstawać misiek.
Stwierdziłem. Zatrzymując pieszczotę.
Chłopak nie chętnie wstał z łóżka i ubierał się.
- dziś ostatni dzień w Japonii. Idziemy się gdzieś zabawić? 
Zapytał zdziwiony przyglądając się mi.
- no niedaleko jest fajny klub...może by tak tam pójść.
Zapytałem przytulając go od tyłu.
- no możemy. A o której godzinie?
- o 19:30. 
Telefon zawirował.
- ktoś do ciebie dzwoni skarbie.
Wziąłem telefon.
-Mi-jin?
Powiedziałem cicho by Kook nie usłyszał. Odebrałem.

*****
Chim:  Słucham?
Mj: Jimin tęsknię...czemu nie ma cię w Seulu?
Chim: Posłuchaj jesteś moją przyjaciółką, ale ci nie powiedziałem ja jestem z Jungkook'ienk.
W słuchawce nie usłyszałem już nic...
Mj: świetnie. Ale chyba nie na długo.
Rozłączyła się.
- kto to był?
Zapytał Kook zakładając koszulkę.
- Mi-jin.
- a ta dziewczyna ze szkoły.
- tak.
Resztę dnia spędziliśmy na przytulaniu się i leżeniu na łóżku oglądając dramy.

*18:47*

- Kook'ie...gdzie są moje czerwone stringi?!
Chłopak przybiegł do mnie.
-stop, stop. Ty masz czerwone stringi a ja o tym nie wiem? Wiesz że za utajnianie będzie kara.
-dobra dobra będzie ale nie teraz. Nie mamy czasu.
Schyliłem się do walizki wyjąłem z niej moją zgubę jak i trzy pary podobnej bielizny w innych kolorach.
- no co?
Przytuliłem i pocałowałem tatusia.

( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

🕊️🌈👨‍❤️‍👨

( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)