( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
UWAGA!
Mam dwie możliwości dla skończenia tego ff. Szczęśliwe i smutne. Piszcie jakie chcecie. *Tragiczne będzie dłuższe**JUNGKOOK*
Dni mijał, rutyna. Jimin nie upominał się o stosunek,ani też nie było mu to obojętne. Po między chłopakami nic nie doszło do czwartku.*Środa wieczór*
-wszystko masz? Spytał Jimin przeglądając rzeczy które miał zamiar wziąć ze sobą jego ukochany.
-tak. Teraz tak. Wrzucił do walizki lubrykant, na co Jimin się zarumienił.*Piąta rano. Czwartek*
-to ten. Wskazał na samolotJimin prowadząc fioletową walizkę za sobą.
Po dwóch godzinach para była już w samolocie. Droga zleciała im szybko.
Brunet zamówił ubera by po nich przyjechał na lotnisko.
-to gdzie jedziemy? Spytał taksówkarz.
-do Hotelu ****** na ulicy ******* 17.Męszczyzna kiwnął głową. Wyjechał z parkingu kierując się w stronę hotelu.
-kocham cię Jimin.
Jimin złapał za rękę Kook'a, pocałował go w policzek na co Kook wyszczerzył zęby jak królik.(BĘDĘ TERAZ PISAĆ Z PERSPEKTYWY JIMINA)
Zatrzymaliśmy się przed hotelem.
-dziekuję panu. Powiedziałe. Zapłaciłem za kurs i wyszliśmy z samochodu.-WOW...5 gwiazdek... Powiedział oczarowany Jungkook przyglądając się nazwie hotelu jak i dzwiom do niego.
-wchodzimy. Powiedziałem ciszej,kierując się w stronę wejścia.( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Eh... Help me....
( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
CZYTASZ
~Only me~ {Jikook/Kookmin}
FanficJungkook chłopak bogaty, hetero. A chociaż mu się tak wydawało. Jimin chłopak żyje na poziomie, jest gejem. Spodobał mu się chłopak z klasy. Jest nieśmiały, i Cięszko jest mu wyznać uczucie. Ale jednak to jego książę stawia pierwszy krok. Czy coś...