( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Witam... Jest to już 3 część. Mam nadzieję że się podoba. 18+
( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)*Jk*
-Kurwa. Przeklną cicho wiedząc o nie napisanej przez niego charakterystyce z koreańskiego. Miał on opisać postać która była bardzo urocza jak i z charakterem. W książce brunet wyczytał tyle. Zostało jeszcze 15 minut do dzwonka. Chłopak wziął kartkę i długopisy wymyślają jak tu to napisać. Zaczynał raz...drugi....trzeci...myślał już tylko że się podda i wykożysta nie przygotowanie. Sam siedział w klasie co mu trochę ułatwiał,jak i Jungkook lubi być sam. Do klasy wszedł chłopak. Było on niziutki,szczupły, jak i kolor włosów kolegi był bardzo aeygooooo. Brunetowi wydawał się on znajomy nie tylko ze szkolnych ławek jako kolega. Jimin usiadł w ławce wyjmując książki czytając pierwszą z brzegu z historii. Wczytał się bardzo w lektórę,jego rączka była miedzy jego udami które czasem Jimin nerwowo ruszał czując na sowie wzrok chłopaka.
Jungkook zaczą co trochę dziwne opisywać wygląd kolegi, był on pewny że chłopak jest cute i pasuje do pracy na koreański.
Chłopak dokładnie opisałl każdy szczegół co może i nie było najlepszym pomysłem,bo to nie on był tematem. Brunet oblizał wargi gdy Jimin schylał się do plecaka w zamiarze wyjęcia zeszytu. Jungkook nie mugł się oprzeć chłopak wziął mały zamach ręką kończąc na tyłku Jimin'a ściskając jego pośladki.
-emmm...O co chodzi?...
Chłopak jąkał się gdyż nie wiedział co się dzieje i czy jego crash właśnie go maca.
-no chyba nie powiesz że ci się to nie podobało?...
Jk wstał,stojąc na przeciw sszokowanego Jimin'a. Podchodził coraz bliżej przez co Jimin nie miał wyboru wskakując na ławkę.
Jungkook się tylko uśmiechną kładąc ręce na udach niższego. Chłopak bardzo się skrępował tym co robi mu jego książę. Wyższy zbliżył swe wargi do warg chłopaka. Różowo włosy chciał tego ale nie miał w prawy gdyż zawsze był sam. Ich wargi złączyły się na motyli pocałunek. Rączki bruneta powędrowały wyżej na pasek od spodni niższego. Chłopak spanikował. Do klasy niespodziewanie weszła Mi-jin będąc w szoku. Jungkook widząc ją odskoczył od Jimin'a. zdając sobie sprawę z tego co chciał zrobić. Wyszedł z sali.
*JIMIN*mogę wiedzieć co to było Jimin? Spytała cała czerwona przyjaciułka niższego. Zawsze kibicowała mu w prubach wyznania miłości czy coś podobnego. Jednak na “zdobycie„ szkolnego chuligana przez małą słodką kluskę nie dawała mu nawet minimalnych szans. A ty proszę Jikook migdalący się w sali od koreańskiego.
-no...nic takiego się nie stało,to był impuls.
Powiedział Jimin którego policzki nagle zrobiły się bordowe.
-tak tak nic... Wiedz że mi możesz wszystko i zawsze powiedzieć. Oki
-wiem Mi-jin.
Szepnął jej do ucha przytulając ja mocno.
Zadzwonił dzwonek,wszyscy byli już w klasie tylko nie było Jungkook'a. Nauczycielka kazała Jimin'owi by poszukał chłopaka. Jako w pierwsze miejsce udał się do toalety. Wchodząc syłasz sapanie i cichą muzykę. Otworzyłem drzwi kabiny moje oczy rozszerzyły się do granic możliwości.Widok masturbującego się Jungkook'a. Po sekundzie stania dostał erekcji czując nie przyjemny ból tym spowodowany.
-mmm...
Zamruczał Chim kładąc rękę na swoim kroczu,przyglądał się nie świadomegocała sytuacja ciastka przez muzykę z słuchawek.
W tym czasie Mi-jin myślała czemu uchłopacy zagine razem...
*W łazience*
Jimin klękną przed brunetem.
-co jest kurwa?!....
Kook otworzył oczy widząc Jimin'a przed sobą.
-może ci pomuc?
Spytał Jimin słodkim głosem zbliżając się do pulsującego członka wyższego.
Jungkook przymkną oczy odchylając głowę do tyłu czując małe rączki Jimin'a na swoim przyrodzeniu. Jimin choć sam nigdy się nie dotykał,powtażał ruchy chłopaka z przed dziesięciu minut. Gdy poczułem się już pewnien słysząc te wszystkie jęki bruneta przyssałem się do jego główki. Włożyłem go głębiej w gardło ruszając głową co jakiś czas przyśpieszając ruchy.
-szybciej...
Jęknął Kook czując że szczytuje. Jimin zrobił jeszcze parę razy głębsze ruchy,asz poczuł słony smak spermy Jungkook'a.
-Połknij kotku. Szepnął brunet głaskając różowe włosy licealisty.
Jimin posłusznie połkną zawartość nasienia wyższego jak i to co trysło mu na twarz. Jungkook się tylko uśmiechną zapisując swój numer telefonu na karteczce.
-prosze....napisz na ten numer adres przyjade,zasługujesz na nagrodę kochanie...
Powiedział całując go namiętnie w usta.
-od zobaczenia. Powiedział Jimin również wychodząc. Nie nacieszyli się oni zabardzo lekcją po ich powrocie zostało niecałej 5 minut w których została tylko zadaną praca domowa.
Jimin odrazy po dzwonku wybiegł z sali kierując się w stronę galerii. Jak że dom kupili mu rodzice,i pieniędzy też nie miał mało poszedł na zakupy. Najpierw udał się do sklepu Victoria Sicret. Kupił bardzo seksowną,koronkową,czerwoną bieliznę. Wyszedł ze sklepu mijając się z Mi-jin. Była ona zaskoczona widzą Jimin'a z torebką w logiem sklepu z bielizną. Była ona zazdrosna ponieważ Park podobał się jej niesamowicie i robiła wszystko by być bliżej swojego ideału.

CZYTASZ
~Only me~ {Jikook/Kookmin}
FanfictionJungkook chłopak bogaty, hetero. A chociaż mu się tak wydawało. Jimin chłopak żyje na poziomie, jest gejem. Spodobał mu się chłopak z klasy. Jest nieśmiały, i Cięszko jest mu wyznać uczucie. Ale jednak to jego książę stawia pierwszy krok. Czy coś...