}10{

1.3K 42 51
                                    

Pov. Yoshi
Zobaczyłem tam szymka i nojrachta którzy:Szymek siedział na kanapie oglądał film jakiś tam i głaskał nojrachta po włosach a nojracht z głową na jego nogach chyba spał

Y:(wyobraź sobie głos sitr0xa) SIEEEEMANKO
S(Szymek):O....h..he...hej
Nr(nojracht):(zaspanym głosem) hejeczka
Y:yyy co wy robicie
S,Nr:NIC!!!
Y:yhy jasne😏
S:weź się odwal*rzuca w yoshiego poduszką*
Y:ała ty KRETYNIE
S:ups nie chciałem trafić w ciebie tylko w twój krzywy ryj XD
Y:O ty masz przejebane...

Po bitwie na poduszki

Y:i co mówiłem że masz przejebane
S:łeb mnie nawala już XD
Y:XD
Nr:i co po karetkę mam dzwonić!?
Y:możesz XD

Po bardzo interesujących dyskusjach na temat karetki, Dupy szymka, poduszce, krzywym ryju fifiego, po pranku (telefonicznym) dla paczola i zwołaniu kilku osób z ekipy

P(paczol):TO TERAZ GRAMY W PRAWDA CZY WYZWANIE
M(magister):dobra
Z(zaha):to może zacznijmy od tego co nas tu zwołał
Ma(mandzio):YOSHI PRAWDA CZY WYZWANIE??
Y:Yyy....nie wiem....prawda
Ma:co sądzisz o włosach nexe,czy są dla ciebie urocze??
Y:no....yyy......troch.....tak(caly czerwony)
S:paczcie jaki czerwony się zrobił
E(ewron):oj nexe nexe lepiej zakryj te włosy bo Filip jak burak będzie wyglądał XD
Wszyscy:XDDDD
Y:Dobra Szymek prawda czy wyzwanie
S:ja hardkor jestem więc wyzwanie
Y:PRZYTUL JAWORA!!!!
J:co!?!?!?
S:ehh raz się żyje*tuli jawora*
J:nie było źle (czerwony trochę)
Y:i kto jest teraz czerwony
S:MAGISTER!!!
M:co?
S:prawda czy wyzwanie
M:prawda
S:czy to prawda że podoba Ci się zaha
M:yy....*czerwony*...wcale nie (zakrywa twarz)
Z:myślałem że powiesz tak
Y:uuuuuu

Po kilku rundach przyszła kolej filipka

Ma:YOSHIHITOMAJONEZIE prawda czy może wyzwanie
Y:a chuj wyzwanie
Ma:*tajemniczy uśmiech*dobrze a więc...... POCAŁUJ NEXE W USTA PRZEZ PÓŁ MINUTY

OCZYWIŚCIE że chłopaki nie wiedzieli że ja i nexe się kochamy ale postaram się nie zrobić cały czerwony

Pov. Nexe
No i musieli to zrobić Ci Debile którzy nawet nie wiedzą że ja i fifi się kochamy no kurde ale dobra nie bądź cały czerwony to nie będzie siary

Y:aż tyle
Ma:tak
Nr:no weź joszi chyba się nie boisz
Y:n..ni...nie(wdech) *całuję nexe*
Z:*odpala nagrywanie*
M:*robi z 20 zdjęć*
Ma:*odpala stoper*

Pov. Yoshi
I tak minęło 5sek, 10, 20, 30, minuta a ja nie mogłem się odciągnąć od słodkich, malinowych ust nexe poprostu nie mogłem

Pov. Mandzio
Czas minął a oni jak całowali się tak całowali i całowali wszyscy mieliśmy bardzo zdziwione miny i tylko patrzylismy się na siebie a Filip i Krystian na środku tylko mieli sklejone usta i nie mogli przestać ale nikt z nas nie miał serca im teraz przerywać

Pov. Zaha
Siedziałem z tym telefonem który nagrywał całe zdarzenie ale miny wszystkich były poprostu bezcenne moja pewnie też ale mniejsza minęło chyba coś koło 3minuty dla nas to było poprostu wybawienie gdy przestali

Y:*odkleja się od nexe*kocham cię mój piesiu<3
N:ja ciebie też mój smoczku<3
Y:co oni tak się gapią na nas
N:mandzio pokaż telefon
Ma:*daje telefon nexe*
N:O kur*a
Y:co jest
N:*pokazuje*
Y:ja paczole 3minuty
M:CHŁOPAKI KUR*A JUŻ BO W MORDE
All:dobra weź nie drzyj się
Y:co jest
Z:stary 3minuty hello
Y:a tak
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
C. D. N.

YOSHI X Nexe (ale Jednak Nie) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz