Pov. Yoshi
... I stało się to ojciec nexe podszedł do nas i obaj odwrocilismy się w jego stronę i można było na naszych twarzach ujrzeć przerażenie ale gdy na 5sec popatrzyłem się na nexe on wyglądał jakby zobaczył potwora z 1 strony bał się, a z 2 wiedział że zaraz umrze i zaczął płakać (F)T:jak możesz się z nim zadawać jeszcze go przytulać nie wychowalismy cię w ten sposób nie wychowalismy cię na geja!!!
I wtedy nexe złapał mnie za rękę i powiedział coś co mnie zamurowało
N:*ze łzami w oczach*ale ja go kocham a ty nie dajesz mi nawet szansy być kimś kim chce być!!! (ty kochasz Kamila kutafonie)
Nie mogłem powstrzymać łez więc poprostu wstałem i powiedziałem
Y:proszę stąd iść*wskazuje drzwi*a nexe niech pan zostawi w spokoju miał wypadek a pan tylko jeszcze bardziej go rani więc niech pan stąd idzie
T:zobaczysz jeszcze pożałujesz tego*rzuca się na yoshiego* (dusze sie kurwa XDDDDDDDDD)
N:zostaw go!!
Y:pomocy!!!Wtedy przybiegła ochrona i zabrała ojca nexe odemnie i wyprosili go ze szpitala a ja tylko stałem ze złapanął ręką nexe i patrzyłem jak odchodzi. Wtedy też przybiegła mama nexe i go przytuliła
M-mama nexe
M:dziękuję że się zaopiekowałeś krystianem i wiecie co możecie być razem mi to nie przeszkadza całe życie myślałam że takie osoby to idioci ale skoro mój syn jest jednym z nich to nie będę już tak uważać a z resztą każdy kocha kogoś innego
Y:dziękuję że chociaż pani to rozumie
N:dzięki mamo*przytula mamę*
M:spoko chłopaki
N:Mamo, a co będzie z tatą
M:no raczej do domu nie wrócimy dzisiaj
Y:możecie u mnie przenocować reszta wyjechała gdzieś na miesiąc więc mam wolny dom
N:dzięki fifi
Y:spoczko
################################
ALE CIĄG DALSZY NASTĄPI JESZCZE MOJE KSIĄŻKI NIE MAJĄ 3 CZĘŚCI 😛— — — — —
Tak jak Angeliki XD
CZYTASZ
YOSHI X Nexe (ale Jednak Nie)
FanfictionSTARE CRINGOWE GÓWNO I NIE, NIE WIEM CO KRYSTIAN SE ZROBIŁ, OKEJ?!!!???