Pov. Yoshi
Byłem bardzo szczęśliwy że ewron może spróbować być z nexe ale miałem tylko jeden problem:musiałem gdzieś na miesiąc zniknąć kurde, powiem że mają kogoś innego zadzwonię teraz do krystiana. Jak pomyślałem tak zrobiłem-nexuś<3
-nie mów tak błagam(powiedział to smutnym głosem)
-ale co się stało
-bo j..ja
-tak?
-ja jestem z ewronem przepraszamWtedy się rozłączył ale ja nie zamierzałem płakać tylko napisałem do niego
Yoshi:hejka
CO chciałeś:nexe
Yoshi:odbierz plis
No dobra:nexe
-nexe halo
-ja żyję
-czekaj ty płakałeś
-tak a co miałem zrobić
-no nie wiem ale mam wesołą wiadomość
-jaką
-mają inną osobę do tego wyjazdu zostaje
-a..ale
-co się stało
-bo ja jestem z ewronem a jak ty zostajesz będę musiał z nim zerwać i znowu jemu będzie przykro
-spokojnie możesz z nim być
-ale...
-ale co
-ale ja kocham ciebie bardziej...
-(zatkało mnie idk czemu) nexe ja...
-nie ty tylko ja muszę z nim zerwać i odpocząć na chwilę tydzień wystarczy
-no dobrze pa
-paI nagle dotarło do mnie że zepsułem wszystko, cały plan, związek ewrona i straciłem przyjaciela
Pov. Nexe
Zadzwoniłem do ewrona odrazu po rozmowie z filipem-hej ewron
-hej nexe co taki smutny
-zrywam
-dlaczego
-Filip....jedyne słowo które to opiszę to przez niego, on zostaje
-nie
-tak
-muszę kończyć
-okejPov. Ewron
Byłem wściekły na yoshiego najpierw mi pomaga a teraz co nawet dnia nie byłem z nexe a on już musiał to spieprzyć-filip!!
-Kamil ja...
-no a kto inny jak nie ty
-przepraszam cię za to...
-wiesz co mam tego dosyć lepiej idź się szykuj
-ale na co
-dowiesz się w swoim czasie
-ale ewron
-nie bierz telefonu park obok mojego domu za 15 minut
-ewron nie
-...Pov. Yoshi
Wkopałem się i to mocno ale miałem 15 minut aby dotrzeć w miejsce do którego mam 10minut z buta a auta tam nie jeżdżą. Po 7 minutach byłem na miejscu godzina 18:36 w kieszeni miałem gaz pieprzowy wyrazie czego a ewron przyszedł 3 minuty późniejE:no witam
Y:gadaj co chciałeś
E:a nic tylko pamiętasz jak nexe był porwany przez jaworka
Y:tak najgorsze 3 dni mojego życia a co
E:jak myślisz co on wtedy czuł
Y:a skąd mam to wiedzieć pewnie był zrozpaczony, głodny, płakał itp
E:mhm
Y:wolałbym żeby to mnie tak zamkneli nie jego*płacze* on ma tylko 12 lat
E:mhm masz okazję
Y:co, o czym ty mówiszWtedy walnął mnie w głowę i obudził mnie w bardzo zimnym miejscu
Y:co tu tak zimno
E:ja mam kurtkę
Y:dlaczego jestem w samych spodniach i dlaczego wszystko mnie boli
E:ty nie wiesz jeszcze jak się zemściłem hmm
Y:no nie mów że..
C. D. N.
JESTEM ZŁYM CZŁOWIEKIEMALE TAK SERIO
XD
NIEWAŻNE
XD
X
D
Y:nie mów że ty...
E:widzę że jesteś bardzo zmęczony i widzę że się boisz więc tak
Y:M..mm...moge wrócić do domu
E:jasneWróciłem i zadzwoniłem do nexe
-nnexe
-co jest dlaczego masz taki głos
-on mnie zgwałcił
-KTO!?!?
-E..e...e..ewron
-CO!?!?
-tak ja się boję nexe*płacze*
-czekaj chwile
-okej
15minut później
N:*puka do drzwi*
Y:*otwiera*nexe?
N:*przytula bez słowa*
Y:dzięki wielkie
N:nigdy nie pozwolę żeby ktoś ci to zrobił
Y:a co teraz będzie z ewronem
N:pójdziemy na policję ale najpierw masz iść spać jest 20:16 wiem że wcześnie ale idź spać
Y:ale ja nie zasnę
N:będę przy tobie puki nie ochłoniesz
Y:dziękiPoszliśmy na górę i położyłem się spać nexe leżał obok i wtulony we mnie trzymał moją rękę i od razu zasnąłem. Rano to znaczy o 10:55 wstałem a nexe miał roztrzepane włosy czyli jak zawsze gdy jest rano więc pobawiłem się trochę nimi aż do 11:20 wtedy się obudził i jebnął mnie w twarz ręką. Trochę bolało ale w końcu nie mogę go winić odruch
N:jak się spało
Y:a dobrze
N:poczekaj ktoś dzwoni
Y:kto to
N:EWRON!!!!
CZYTASZ
YOSHI X Nexe (ale Jednak Nie)
FanfictionSTARE CRINGOWE GÓWNO I NIE, NIE WIEM CO KRYSTIAN SE ZROBIŁ, OKEJ?!!!???