2. Pierwsze spotkanie.

1.1K 37 34
                                    


Shoto Todoroki

°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×

°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×°×

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Wracałaś właśnie do domu po krótkim spacerze , kiedy nagle zobaczyłaś coś, co sprawiło że twoja szkolna torba zsunęła się ci ramienia i upadła na ziemię koło twoich stóp. 

Potężny złoczyńca walczył z kilkoma bohaterami i miał nad nimi wyraźną przewagę. Stałaś w bezruchu , obserwując walkę ,  do momentu gdy zobaczyłaś że złoczyńca ma zakładnika.

Od razu rozpoznałaś w tej osobie syna bohatera nr. 2 Endeavora. Te dwukolorowe włosy , to już chyba jego znak rozpoznawczy . Ale czemu się nie uwolni? Z tego co widziałaś na festiwalu sportowym ,  nie powinien mieć z tym problemu. Dopiero po chwili zrozumiałaś że jest po prostu nieprzytomny.

Pod wpływem impulsu zerwałaś się i pobiegłaś w stronę walki.Wytworzyłaś podmuch wiatru i po chwili znalazłaś się na ramieniu olbrzyma . Najwyraźniej jego darem była gigantyzacja .( Dobrze to napisałam?) 

Usłyszałaś przerażone krzyki ludzi ma dole.  Wytworzyłaś ogromną kulę wody i upuściłaś na głowę złoczyńcy. Usłyszałaś jego donośny śmiech.

- Mała dziewczynka chce pokonać mnie odrobiną wody? ! Śmieszne. - parsknął olbrzym.

- Mała to jest twoja pała - wysyczałaś i zacisnęłaś lewą rękę w pieść. 

W ciągu ułamka sekundy woda zmieniła się w twardy lód. Złoczyńca zaryczał z bólu , gdy zamarznięta woda pokryła jego oczy. Wypuścił Todorokiego , którego złapałaś w pasie , zaskakując na ziemię. Wyhamowałaś pęd powietrza , dzięki czemu nie zaliczyliście przynajmniej gleby i łagodnie wylądowaliście.

Poczułaś jak Todoroki się porusza i patrzy na ciebie rozszerzonymi  dwukolorowymi oczami. Wtedy pojawił się All Might i jednym ciosem powalił złoczyńcę ( One punch xD) .

Todoroki gdzieś zniknął , a do ciebie kilku bohaterów i pochwaliło , a zarazem zganiło twoje działania.

Miałaś już zamiar odejść w swoją stronę , gdy poczułaś jak coś cię chwyta za ramię . Odwróciłaś się.

- Jestem Todoroki Shoto i ... dzięki za ratunek - mruknął ledwo słyszalnie heterohromik ( gdzież tu zrobiłam błąd w tym wyrazie... ALE NIE WIEM GDZIE!)

- Nie ma sprawy! Ja jestem ( twoje imię)- powiedziałaś , odwracając się i idąc przed siebie  - Do zobaczenia w klasie! - pomachałaś mu z daleka , śmiejąc się z jego zdziwionej miny.

~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°

All Might ( Yagi Toschinori)

~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~

~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~•°~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Szybko biegłaś przed siebie plażą. Woda zmywała twoje odciski stóp w piasku, ale ty tego nie widziałaś. Trzymałaś głowę prosto podniesioną , a twoje ( K. W.) włosy spięte w kucyk podskakiwały miarowo. Leniwie przymknęłaś oczy, rozkoszując się padającymi na ciebie promieniami słońca i niechcący w kogoś wbiegłaś. Otworzyłaś oczy i napotkałaś niebieskie tęczówki. Szybko się podniosłaś i pomogłaś wstać mężczyźnie . Był szczupły , miał blond włosy i był posiadaczem niezwykle wysokiego wzrostu.

- Przepraszam - powiedziałaś skruszona - Nic ci się nie stało?

- Nie, nie , nic mi nie jest! - facet zaczął panicznie machać rękami .

Nagle usłyszałaś zgrzyt i jakby... jęk? Ze zdziwieniem zauważyłaś jakiegoś chłopaka z zielonymi włosami targającego dużą, srebrną lodówkę.

- Co wy robicie ? - zmrużyłaś oczy - Sprzątasz plażę z synem?

Blondwłosy się się jakby na chwilę zawiesił.

- Eee... tak! Właśnie!

Zmarszczyłaś brwi . Ten facet zdecydowanie coś kręci. Ale no cóż nie twoja sprawa.

- Miło było was poznać!

♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣

Bakugo Katsuki ( mało oryginalny )

♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣♣

Stałaś przed ogromnymi drzwiami klasy I A i zbierałaś się właśnie na ich otwarcie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Stałaś przed ogromnymi drzwiami klasy I A i zbierałaś się właśnie na ich otwarcie. Byłaś uczennicą która została przeniesiona do UA z powodu swego niezwykłego daru. Szczerze powiedziawszy  z ulgą opuściłaś szkołę bohaterską na Hokkaido  w której nie czułaś się zbytnio komfortowo. Teraz miałaś szansę na zdobycie nowych przyjaciół . Nowe pierwsze wrażenie.

Chwyciłaś pewną ręką klamkę i otworzyłaś z rozmachem drzwi. Usłyszałaś głośny huk i już po chwili stałaś przed jakimś  blondynem trzymającym się za głowę . Zaczęłaś go przepraszać, kiedy nagle chłopak cię odepchnął.

- Co ty kurwa robisz łamago!?

- Uspokój się , przecież cię przeprosiłam... - starałaś się jakoś załagodzić sytuację.

- PRZEPROSIŁAŚ !?!- wrzasnął blondyn aż ci w uszach zadzwoniło -  NA KOLANA KURWA!

- SŁUCHAM!? POJEBAŁO CIĘ !? SAM SOBIE KLĘKAJ!

Ominęłaś  go i  zwróciłaś się do oniemiałej klasy.

- Hej, jestem ( twoje imię czy coś tam)! Miło mi was poznać!

|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||

Jeez, jaka ja  zmęczona jestem.

Czy u was też jest takie zamieszanie tymi kolejnymi egzaminami?

Jeszcze w dodatku wczoraj w szkole pojawiło się jakieś zwarcie i był niewielki płomień  przez to u nas nie było egzaminu z anglika , ponieważ nie można otworzyć nagrań , bo prądu nie było. Przynajmniej trzy ostatnie lekcje nam przepadły , a to już coś.

Bnha| Czyli czemu powinnam zamknąć się w piwnicy z kotkami|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz