DROOOGI PAMIETNICZKU
To na początek kilka spraw, które się zadziały w dniu dzisiejszym.
Kaczuszka do kąpieli mi się zgubiła, Peter przywalił mi w głowe, jak sięgał mi Mannery. Dodatkowo zepsułem telewizor, ale mam zapasowy hehe, więc się nie skapną.
I najważniejsze:
Uświadomiłem sb, że Proch to finezja.
Tak naprawdę to nie wiem, skąd zacząłem lubić Petera.
Ale Cene nadal nie lubię
Ps. Skacze w piateczek, więc czekajcie na mnie