4

247 21 2
                                    

Drogi pamiętniczku!

Zapomniałem który to dzisiaj dzień, ponieważ są ferie, podczas których ZNÓW UCZYŁEM SIĘ NA PSZYRKE! Peter powiedział, że mi pomoże, jednak nadal nie ruszył swoich czterech liter, co poważnie mnie rozzłościło. Jestem na niego wkurzony, chociaż mu się nie dziwie. Cały czas ma te treningi na skoczni, a ja niestety nie. Jestem takim debilem, że złamałem nogę.

Życie jest tak niesprawiedliwe! Chociaż kiedy ja siedzie w domu, to mama opiekuje się mną lepiej niż tymi dwoma wredotami (nie mam tu na myśli Nicy i Emy, tylko tych cymbałów.). Oni zawsze byli lepiej traktowani, ponieważ powtarzali matce wszystko, co ja zrobiłem źle, a oprócz tego dopowiadali jakieś bzdury, których w ogóle tam nie było.

A teraz role się odwróciły i to ja mam przewagę! Ale nie o tym teraz.

Cene ostatnio zepsuł mi kolejkę, a matka i tak powiedziała, że to moja wina! No co za skandal, że ja nie mogę już z tej mojej głupiej rodziny! Chyba rzucę wszystko i wyjadę w Bieszczady.

Do następnego!

Drogi PamiętniczkuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz