Bella
Chłopaki poszli zacząć nagrywać na diabelski młyn. My zdecydowałyśmy się pójść w swoją stronę.
- To od czego zaczynamy? - zapytała Nasty.
- Od jedzenia - stwierdziła Rose patrząc na stoisko z watą cukrową.
- Popieram - przyznałam, po czym ruszyłyśmy w tamtą stronę.
- No dobrze - zaczęła Alison - Ale skoro już tu jesteśmy to może skorzystamy z tego i pójdziemy się trochę rozerwać? - zaproponowała.
- Ja bardzo chętnie - powiedziała Nastka - Dwie średnie waty cukrowe, poproszę - zamówiła kiedy podeszłyśmy do stoiska.
- Zależy na co - stwierdziłam - Podziwiam chłopaków, że odważył się pójść na diabelski młyn i to jeszcze tam nagrywają. Ja bym w życiu na to nie weszła...
- Eee, przesadzasz - stwierdziła Ally - Byłoby ciekawie. Tyle że tam idą wszyscy i kolejka się ciągle wydłuża. Bądźmy oryginalne i pojdzmy na coś innego.
- Na przykład? - zapytała Rose.
- Na przykład na TSUNAMI DROP.
- Chyba Cię pogięło - zmierzyłam ją wzrokiem.
- Tu się z nią zgadzam - dodała Rose - Ja tam nie idę.
- Nast? - zapytała z nadzieją w głosie Alison.
- W sumie - wzruszyła ramionami Nasty - Czemu nie?
- Jesteś pewna? - zapytałam.
- Taaak - jęknęła Nast - Nic mi nie będzie. Idziemy? - zwróciła się do Ally.
- Dawaj - zgodziła się Winchester. Odwrociły się od na i ruszyły w stronę ich celu.
- Jak myślisz - zwróciła się do mnie Rose - Chcemy to widzieć czy raczej nie?
-Odnoszę wrażenie, że wręcz nie możemy tego przegapić - ruszyłyśmy za dziewczynami.
Nast i Alison ustawił się w nie długiej kolejce. My stanęłyśmy kilka kroków dalej.
- Mam nadzieję, że chłopakom nie zejdzie się zbyt długo... - przyznałam.
- Ja też. Chciałam jeszcze trochę pogadać z Alexem.
- Chciałaś powiedzieć "poflirtować"? - zapytałam poruszając znacząco brwiami.
- Nie dacie mi spokoju, co? - przewróciła oczami Rosalin, mimowolnie się uśmiechając.
- Nie - przyznałam z uśmiechem.
- Buu! - krzyknął Ryan raptownie chwytając mnie za ramiona od tyłu, czym udało mu się mnie przestraszyć.
- Debilu! - krzyknęłam kładąc dłonie na sercu - Wystraszyłeś mnie.
- Taki był plan - przyznał z satysfakcją, po czym szybko chwycił moją twarz w dłonie i złożył mi szybkiego buziaka.
- Szykujecie się na TSUNAMI DROP? - zapytał Alex.
- My? Absolutnie - odpowiedziała Rose - Tylko Nast i Ally są na tyle powalone żeby na to wejść.
- Zły pomysł - westchnął Mike.
- To się okaże - stwierdziłam.
Dziewczyny zajęły miejsca na "karuzeli" a my razem z chłopakami je bacznie obserwowałyśmy. Widać było na ich twarzach nie małą ekscytacja kiedy powoli wjeżdżały 40 metrów w górę. Jednak kiedy tylko maszyna zaczęła spadać z nie małą prędkością na sam dół, momentalnie zaczęły wrzeszczeć w niebogłosy. Taka sekwencja powtórzyła sie jeszcze 4 razy. Kiedy dziewczyny już znalazły się spowrotem na ziemi od razu do nas podeszły.
CZYTASZ
Give me bravery || RoadTrip
Fanfiction"Give me bravery" to druga część fanfiction "Give me a reason". Opisuje ona dalsze losy bohaterów pierwszej części. Pokazuje jak ważne jest posiadanie przyjaciół, jak cenne jest ich wsparcie. Opisuje losy dziewiątki przyjaciół, którzy się na wzajem...