🔞Wasz pierwszy raz -Taeil 🔞

1.3K 54 37
                                    

Sceny +18...czytasz na własną odpowiedzialność
7/7 

Wracałaś właśnie do domu ze spotkania towarzyskiego. Wchodzą do bloku zajrzałaś w skrzynkę pocztową.
Zastałaś tam list. List od Taeila.
Nie spodziewałaś się tego ,równie dobrze mógł do ciebie napisać smsa czy zadzwonić.

Kiedy weszłaś do domu zaczęłaś otwierać piękną pink kopertę. Było w niej zaproszenie. Zdobione złotymi winoroślami.

„Serdecznie zapraszam pannę T/I T/N
Na romantyczną kolacje
Która odbędzie się d/d/d
Po pannę T/I pojedzie nadawca listu
Moon Taeil"

Słodko -pomyślałaś. Nie znałaś Moona z tej strony.
Kiedy zobaczyłaś datę zorientowałaś się ,że to już dzisiaj. Niestety twój chłopak nie napisał o której godzinie będzie. Więc na wypadek zaczęłaś się szykować.
Ubrałaś się w najlepsze ciuchy jakie masz. Nic specjalnego z twarzą i włosami nie robiłaś ,bo wiedziałaś ,że Taeil lubi cię naturalną.

A więc gotowa czekałaś na swojego chłopaka.
Minęła 18:00 i rozległ się dzwonek do drzwi.
Szybko Pobiegłaś ich stronę i otworzyłaś je.

Twoim oczom ukazał się twój wokalista w garniturze.

Twoim oczom ukazał się twój wokalista w garniturze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Woow ale wyglądasz- powiedziałaś
-...ooo tak dziękuje ,za to ty...Jak bogini-Zarumieniłaś się.

Twoja miłość złapała cię za rękę i poprowadziła do samochodu. Jechaliście z dobrą godzinę.
W końcu zatrzymaliście się na parkingu przy lesie.
Miałaś nadzieje ,że chłopak nie ma zamiaru cię zostawić.

Twój gentleman otworzył Ci drzwi od samochodu i wziął Cię pod ramię.
Szliście w nieznanym tobie kierunku.

W końcu dotarliście do pomostu. Wokoło rozlegał się piękny widok. Zauważyłaś lampiony na tafli jeziora i stolik na końcu pomostu :
-Pięknie
-Wiedziałem ,że Ci się spodoba
-Ale...po co to wszystko?
-Chciałem zabrać Cię na randkę...jak normalna para
-Dziękuje

Taeil  przygotował dla ciebie kolacje.
Cały wypad  zajął wam 2 h. Tematy do rozmów wam się nie kończyły tak samo jak energia do pocałunków.

Pod koniec kiedy się zbieraliście Moon wylał „przypadkowo" na twoje ubranie wino...CAŁE WINO.
-O nie...przepraszam Cię T/I...ja nie chciałem....dam ci coś na przebranie.
Ty tylko przytaknęłaś.
Podeszliście do bagażnika ,a ty zaczęłaś się rozbierać.

Nagle poczułaś czyjeś ręce na twojej gołej talii :
-A może już tak zostaniesz ?- usłyszałaś wyjątkowo niski szept twojego chłopaka.
Zanim zdążyłaś coś powiedzieć Taeil cię odwrócił i zaczął całować. Pocałunkami schodził coraz niżej.
Czuć było między wami TO napięcie.

Moon szybko zdjął swoje ubranie i był tylko w spodniach. Zanim dobrał się do twojego dołu spojrzał na ciebie pytająco.
Ty nie mogąc nic wykrztusić z siebie tylko przytaknęłaś.

I tak zaczęłaś się wasza zabawa. Cały samochód i nie tylko rozbrzmiewał w waszych jękach.
Kiedy oboje doszliście Taeil powiedział :
-Wszedł bym w ciebie jeszcze raz- ty tylko cicho się zaśmiałaś i tak zaczęłaś się runda druga.

Tej nocy każdy skrawek twojego ciała został wycałowany ,a ty za to zbadałaś bardzo dokładnie ciało chłopaka.

Było to niezapomniana noc.
Twój pierwszy raz...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Starałam się delikatnie to napisać :)

I wiem trochu słaby

Reakcje Nct 127 | ft. Lucas jako poradnik flirtowaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz