Rozdział I

937 26 3
                                    

Do domu rodziny Kira przyjeżdża  znajoma ojca hiroto i hitomiko Mitsuko Haizaki ( dop. autorki. ja myślałam że to to imię a to nazwisko XD) ze swoim synem
- hiroto zejdziesz na chwilę - podeszła do chłopca starsza siostra żeby ten wyszedł że swojego pokoju na dół by przywitać gości
- no dobra jak muszę to zejdę ale na chwilę...- powiedział nie chętnie schodząc z łóżka ściągając słuchawki w głowy
(pov. ryouhei)
-Możesz mi wkońcu powiedzieć gdzie my jedziemy- zapytał znudzony i lekko zirytowany przez brak odpowiedzi
- jedziemy do mojego starego przyjaciela ma córkę i syna w twoim wieku.
//// 30 min później \\\\
-Dobra Ryouhei wysiadamy- wyśiedliśmy przy ogromnym  domu wili
(Pov. Kira)
Stałem z rodziną a siostra cały czas mnie upominała żebym się uśmiechał dużo osób wie że ja nie znoszę się uśmiechać ani mówić o sobie za dużo jestem dość skryty. W tej właśnie chwili weszła Mitsuko czyli przyjacióka mojego taty. Po 5 minutach kobieta odparła:
- to jest mój syn Ryouhei - aż mnie sparaliżowało stałem przed tym demonem w długich ciemnoszarych włosach
- to co Vanessa(pokojówka) pokaże wam pokój - odparł mój kochany ojciec, ja zdembiałem
- chwila co? - popatrzyłem na ojca że złością
- to co słyszysz- odparł z kpiną
-to co chłopcy może pójdziecie do pokoju i w coś pogracie czy pogadacie my idziemy. Jak powiedział tak zrobili i zostałem z tym demonem nagle odżekł po chwili ciszy
- to co robimy bo się nudzę a jak jestem gościem więc wiesz...-  cały ten czas gdy mówił trzymał mnie lekko podduszając. Nie powiem gdy widziałem jego czarno-szaro-czerwone oczy trochę się wystaszyłem i nie wiedziałem co chce zrobić....


 Bóg i Demon (inazuma eleven Ares ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz