3.

605 17 0
                                    

Pov. Marcin

Po pożegnaniu się z rodzicami wszedłem do pokoiku gdzie był Pan z którym chwilę się rozspiewywałem. Po tym było spotkanie z Idą. Po krótkiej rozmowie i żartach przyszedł czas na występ. Ida dała mi mikrofon i powiedziała, że będzie trzymać kciuki cały czas.

Wchodzę. Jestem na scenie. Serce mi bije jak oszalałe. Bardzo się stresuje bo muzyki jeszcze nie włączyli. Stoje i czekam. Spojrzałem w stronę gdzie byli moi rodzice a oni pokazali mi że trzymają kciuki.

Nagle usłyszałem muzykę. Na przesłuchaniach śpiewam piosenkę I'll never love again. Zacząłem śpiewać i się rozluźniłem. Nagle zobaczyłem jak fotel Dawida się odwraca. Byłem oszołomiony ale patrzę a zaraz za Dawidem odrociła się Cleo oraz Tomson i Baron.

Skończyłem śpiewać. A trenerzy zaczęli swoje targi:

- Jak masz na imię? - zapytał się Tomson.

- Marcin - odpowiedziałem

- Poczekaj bo mi się ręce trzęsą po tym co usłyszałem - powiedział Dawid, a potem kontynuował - Słuchaj nie mówię tego szczególnie na tym etapie ale ty masz wielką szanse wygrać ten program i będę zaszczycony jeżeli pozwolisz mi się zająć twoim głosem i twoją karierą. - powiedział mi Dawid

- Marcin mnie odcięło. Jesteś niesamowity i jeżeli tylko mnie wybierzesz to pójdziemy prosto razem do finału. - powiedziała Cleo.

- Obecanki cacanki - rzekł Dawid.

Potem jeszcze mówili i zachęcali mnie każdy po kolei i zaśpiewałem jeszcze
,,Dłoń'' Natali Kukulskiej.

Nadszedł czas wyboru.

- Wybieram.... Dawida

Dawid podszedł do mnie i założył mi chustkę czyli znak rozpoznawczy jego drużyny. Potem odprowadził mnie do mojej rodziny i wszyscy zaczęli mi gratulować i przytulać.

Byłem szczęśliwy i zadowolony z siebie. Po wyjściu ze studia pojechałem z rodzicami do hotelu bo nie mieszkamy w Warszawie tylko w Bartochowie.

Dziękuję wam i mam nadzieję że wam się spodoba. Komentujcie i gwiazdkujcie bo to daje mega motywację😘
Do zobaczenia.

Miłość | Marcin MaciejczakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz