Kiedy szedlam do klasy zauwazylam, ze lekcje zaczely sie juz dziesiec minut temu wiec zanim weszlam do owej klasy pierw zapukalam i czekalam az mi pozwola wejsc, poniewaz jestem kultularna.
-Prosze - uslyszalam bardzo znajomy glos z za drzwi lecz go nie rozpoznalam wiec weszlam a tam sie pozytywnie zdziwilam.
-Jozka. Coz za niespodzianka?- powiedzialam zlosliwie. Wiem, ze wy nie wiecie kim ona jest ale juz tlumacze. Jozke znam jeszcze z LA, byla tam moja nauczycielka. Juz za tamtych czasow byla bardzo ostra ale wie rowniez kim jestem wiec sie mnie boi. Patrzac po minach wszystkich obecnych wiedzialam, ze sa przerazeni, ze cos mi zrobi z ato jak ja nazwalam ale to po mnie splynelo.
-Panna Carpenter. A co pani tu robi? Nie powinna panna byc w Los Angeles.- powiedziala zarowno zdziwiona jak i przerazona.
-Sprawy firmowe mnie wezwaly.-
-Dobrze niech panienka usiadzie. A koledzy przyjada?- stwierdzila blagajac w duchu by nie przyjezdzali ale musialam jej przekazac smutne jak dla niej wiadomosci.
-Przyjezdzaja. Samolot z nimi wyjezdza juz za dwa tygodnie.-konczac tymi slowami usiadlam w pierwszej lawce z nogami na jej biorku oraz z wyciagnientym telefonem. Wszyscy sie patrzyli to na mnie to na Jozke z przerazeniem w oczach tylko czekajac az mnie okrzyczy czego nie zrobila. Pod koniec wszystkim dala zadanie domowe a mi powiedziala, ze jak chce to mogo owe zadanie zrobic ale nie musze.
Po zakonczonej lekcji sprawdzilam na plan i zobaczylam, ze teraz mamy wychowanie fizyczne wiec sie ucieszylam, poniewaz WF to moja ulubiona lekcja i bede mogla sie pochwalic moimi umiejetnosciami. Weszlam do szatni, przebralam se w spodenki z wyskoim stanem i koszulke oraz poszlam by poszukac sali gimnastycznej, ktora szybko znalazlam. Po dzwonku na sale weszedl nauczyciel i zwolal zbiurke.
-Dobrze wszyscy sa. Dzisiaj podzielimy sie na dwie grupy i zagramy mecz pilki noznej. Te dziewczyny, ktore nie chca grac prosze zejsc na lawke.- po slowach trenera na lawke poszly wszystkie baby oprocz mnie- Dobrze skoro to juz mamy za soba to dzielimy sie na grupy. Wybieraja Lenehan i Smith.-
Najpierw wybieral Charlie wiec oczywiscie wybral Leo. Pozniej wybieral Smith i wybral jakiegos swojego kolege ale to co zrobil Charlie nastepnie zdziwilo mnie i to mocno. Wybral mnie. Gdyby to zrobili goscie z mojej starej szkoly to bym rozumiala dlaczego ale on mnie wogole nie zna. Gdybym nie umiala grac to by mial przerabane ale ma szczescie. Podeszlam do niego i satnelam za nim.
Jak juz wybrali druzyny to zaczelismy grac w mecz, ktory oczywiecie wygralismy. Po meczu podzeszlam do chlopak by go wypytac o wybor bo byl bardzo podejzany.
CZYTASZ
Bad Sister [ Marcus and Martinus ,Bars and melody ,Hrvy
ActionDziewczyna po stracie rodziców jest bita I wyśmiewana przez jej brata Hrvy'ego i jego kolegów. Po roku wyjechała I spotkała prawdziwych przyjaciół. Co się stanie jak będzie musiała wrucić do brata?