Ronpa na wesoło! - pytanie czy wyzwanie

~15~

Natsumi: Czyli to już 100% wróciło tak..?

Mari: Mhm...

Natsumi: ... Czy ten znajomy to Kokichi..? 

Mari: Nie zdziwiłabym się...

Mari&Natsumi: *stoją przed laboratorium*

*z wnetrza słychać dziwne dzwieki*

Natsumi: Em... To brzmi trochę jak Kiibo...

Mari: Nie. Ja tam nie wchodzę. Wypisuje się. *cofa się*

Natsumi: O nie... Zostanę sama... Może zadzwonię po tą lezbe Sato...Na pewno nic mi się nie stanie... 

Mari: ... *wchodzą*

Miu: *leży sobie na Kiibo*

Natsumi: *odruch wymiotny*

Mari: *umiera egzystencjalnie* 

Kiibo: Pomocy... ;-;

Mari: Miu zejdz z niego...

Miu: WYNOCHA MI Z LABORATORIUM! JA TO WARZNE UPGRADE'Y ROBIE!

Mari: Ale masz pytania...

Miu: Ok... *wstaje* Ja, najwspanialsza wynalazczyni na świecie, Miu Iruma odpowie swoim spaniałym fanom!

Kiibo: *też wstaje* *otrzepuje się z kurzu*

Mari: *wzdycha* Do robots have dicks?

Kiibo: EJ! TO MIAŁY BYĆ PYTANIA OD CZYTAJĄCYCH NIE OD OUMY!

Natsumi: Ale to najprawdopodobniej jakaś jego znajowa czy tam fanka to co chcesz...

Miu: Cóż... Pracuje nad tym ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kiibo: SŁUCHAM?!

Miu: Nie mów słucham bo cię-

Mari: Wysłucham!

Miu:( ͠° ͟ʖ ͡°)

Natsumi: Dale... Co się działo kiedy byłaś z Kiibo w laboratorium i go "ulepszałaś"?

Miu: Ale o który raz ci chodzi..?

Natsumi: Kiedy na nim leżałaś...

Miu: Jak widziałaś podczas ulepszeń często na nim leże.. 

Kiibo: EJ! Nie wiem o co wam teraz chodzi, ale Miu tylko mnie ulepsza! 

Natsumi: Niby co? -_-

Kiibo: No... Uznała że tak najłatwiej ulepszać mi rzeczy związane z moją głową jak możliwość robienia zdjęć...

Miu: Hehehe...

Mari&Natsumi: ... 

Natsumi: Kończmy to jak najszybciej... *pokazuje Miu wyzwanie z Kiibo*

Miu: Uuu~ Ej Kiibo~ Zgoda?

Kiibo: Ale na co..?

Miu: No zgoda?

Kiibo: Ale ja nie wiem na co.. ;-;

Miu: No ale zgoda?

Kiibo: Em... Tak..?

Miu: To ty mi w dupe ja ci loda ( ͡° ͜ʖ ͡°) (dop. au. Ja nie umiem w śprośne rzeczy...)

Kiibo: *burak* MIU >.< 

Miu: No co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mari: *wyszła i wymiotuje*

Natsumi: ;-; Dobra... Na koniec pierdolnij komuś krzesłem...

Miu: YASS!!! *wybiega*

Natsumi&Mari: *run za nią*

Miu: Tenko! Maki! Złapałyście go już?!

Maki: Tak. *trzyma Oume za szyje*

Miu: Świetnie! Dawaj go! CHCE MU JEBNĄĆ Z KRZESŁA!

Maki: Ok.

Kokichi: Co. NIE! TO JA JUŻ WOLE ŻEBY MAKI MNIE UDUSIŁA!

Tenko: *daje krzesło* Proszę~

Miu: Dziekuje~ *jeb w Kokicza krzesłem*

Kokichi: Czemu zawsze ja..? *cry*

Mari: Life is brutal...

Natsumi: Nom...

Mari: No to... Do następnego...