My Roommate!

400 22 56
                                    


Witam was znowu moi kochani fani!
Tu oczywiście Wasz Angel Dust

Opowiem wam o tym co sie wydarzyło :)

Mialem zejsc z mego łoża gdyż sie już wyspałem. Dobra wyszedlem z pokoju pieknego i zszedłem po schodach. Minąłem kilka pokoji. Wreszcie doszedlem do Again recepcjiii.

Postanowilem pojsc do Charlie. Popytać o tą impreze co miala się odbyć. Wiec szedlem ciągle. Slyszalem jak z kimś gadała.

- siemka Charlie, slyszalem o twoich planach.

- Co? Jakich planach? Ch

- jakas impreza ma sie odbyć tu w hotelu - A

- No tak, prawdopodobnie jutro, ale mamy dużo pracy. - Ch
- Em, my? - A
- Tak, Ty, ja, Vaggie, Alastor, Husk - Ch

- Okej, - A
- Dobra, musze się zbierać Dozobaczenia - Ch

- Bayo - A

Zajebiście. Impreza ma być jutro haha. Muszę im niestety pomóc. Ciekawe ile demonków się nazbiera. Hymm. Poderwie sie kogoś ( ͡° ͜ʖ ͡° )

Dobra po tej rozmówce poszedłem znowu do mojego pokoju. Wszedlem sobie przez drzwiiii. Kogo spotkałem?

Alastor w moim pokoju?!?!

- Alastor?!? Co ty tu robisz? - A

- O Witam Angel - Al

- Jestes... W moim pokoju - A

- Taak, Charlie musi mieć mniej więcej kilkanaście pokoi wolnych aby przygotować imprezę, więc.... - Al

- Więęęc?? - A

- MÓJ WSPÓŁLOKATOR!!!! - A

- Tak jakbyyy... - Al

- Czyli mieszkamy w jednym pokoju? - A

- Tak - Al

- i mamy jedno łóżko... - A

- Takkk - Al

Potem Alastor wstał, pstryknął tymi palcami i co sie stało?

Zmienił mi połowe pokoju ;-; mojej pieknej rezydencji. Moje kolory sie zmienily na ciemny czerwien i czerń. Moje plakaty na ścianach zniknęły!

A moja toaletka zmieniła położenie!

- Nieeee Alastor co ty robisz?? - A

- Urządzam nam pokój, ładnie prawda? - Al

- NIEEE moje plakaty!!!!! Coś ty zrobił!?

- Wybacz, ale to jest mój pokój - Al

- Chyba miałeś na myśli NASZ pokój - A

- Nieważne - Al

- Teraz przynajmniej jest tu jakiś porządek - Al

- Hmmm a co z jednym łóżkiem? - A

- A! To? Spokojnie - Al

Zmienił moje piekne ogromne lozko w pojedyncze a drugiego nie było ;-;

- A GDZIE ŁÓŻKO DLA MNIE?! - A

- Aaaa jeszcze dla Ciebie - Al

Wtedy drugie łóżko było takie same tylko ze pod moją szafą ma ubrania.

- Dlaczego jestem tak daleko od Ciebie??? - A

- Tak będzie najlepiej i najbezpieczniej - Al

- Ale ja chcę spać z Tobą!!! Jak będzie Ci zimnoooo to cię przytulę i będzie Ci cieplutko. - A

- Zawsze mogę się przykryć kołdrą - Al

JAK JA GO MOGE PRZRKONAC BY SPAL ZE MNA?!?! Ahhh muszę jakoś go przekonać.

- Jak będziesz mieć poduszke nieywgodną to wtedy ja mogłbym być twoją poduszką - A

- Oj Angel mogę zrobić poduszkę z kołdry - Al

- Ale wtedy będziesz odkryty, a ja mogłbym wtedy być Twoją kołdrą- A

- Wtedy mogę wziąść prześcieradło - Al

- Uhhhhh.... - A

- Hej Alastor! Możesz na chwile przyjść! - Charlie

- Jasne! - A

Potem se poszedł. Przyglądałem sie swojemu pokojowi. Co on zrobił. Moje plakaty i wszystko zepsuł :'(

Wyszedlem sobie. Mialem tego dosc. Moze mi przejdzie jak wyjdę z hotelu.

Dawny Cringe, Nie Czytaj.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz