Cześć, koniarze!
W dzisiejszym wydaniu skupiamy się na samochodach zamiast koni, ponieważ, no nie oszukujmy się, nie są one tak różne od naszych czterokopytnych przyjaciół. Żartuję. Myślę, że każdy tutaj zgodzi się ze mną, że konie nie dorastają do pięt tym maszynom (hehe). W każdym razie, przedstawiam Wam porcję ciekawostek o przeróżnych pojazdach!
1. Automat z... samochodami
W Singapurze stoi nietypowy budynek – przypomina on automat z przekąskami w betonowej, dużo większej wersji. W oknach poustawiane są samochody najróżniejszych luksusowych marek, np. Bentley, Porsche i Mclaren, tak, by wyglądały jak przekąski i napoje. Te auta są udostępniane klientom do wypożyczenia.
2. Gdzie najpopularniejszy jest Mercedes?
Te samochody są najbardziej popularne w... Albanii! Dla albańczyków stanowią one synonim wytrzymałości oraz klasy. Największą popularnością cieszą się modele z przed kilku lub kilkunastu lat. Mercedesy stanowią aż osiemdziesiąt procent wszystkich zarejestrowanych pojazdów.
3. Czerwona flaga!
Gdy samochody zaczęły się pojawiać na drogach, stwierdzono, że niosą ze sobą zagrożenia. Nie były przyjmowane zbyt dobrze na ulicach. W dziewiętnastym wieku w Wielkiej Brytanii uznano, iż przed autem powinien iść ktoś niosący czerwoną flagę – miało to być ostrzeżenie dla pozostałych uczestników ruchu drogowego, że zbliża się pojazd. Odległość między samochodem a niosącym ostrzeżenie miała wynosić około 30 metrów.
4. Korki...
Nie ma nic gorszego niż korki, kiedy śpieszymy się do stajni. Zazwyczaj w dużym sznurze samochodów stoi się około godziny czy dwóch. Ale co musieli sobie myśleć ludzie w Sao Paulo w 2014 roku, gdy korek uliczny osiągnął długość 344 kilometrów! Miasto zostało sparaliżowane na długie godziny a przyczyną były zbliżający się długi weekend oraz strajki.
Myślę, że tym nie do końca przyjemnym akcentem zakończę tę serię ciekawostek. Trzymajcie się w tej ciężkiej kwarantannie i nie pozwólcie, aby nuda Was dobiła!
Śpioch
CZYTASZ
KONIEcznik - Prima Aprilis
RandomJak co miesiąc albo dwa, witamy gorąco i serdecznie wszystkich Czytelników. Żarty żartami, a tu trzeba napisać coś we wstępie, chociaż... niech zawartość tego numeru pozostanie raczej (wątpliwą) tajemnicą. Dowiedzcie się sami, jakie niespodzianki pr...