~1~

1.1K 16 2
                                    

Obudziłam się bardzo wyspana a to tylko dlatego ,że mój maluszek dał mi pospać i nie kazał mi latać do łazienki i zwracać wszystkiego co zjadłam.Przynajmniej mogłam się wyspać . Od mojej wyprowadzki z Majami minęły już dwa miesiące ,jednak dalej nie mogę wybaczyć Chrisowi zdrady.Przez pierwszy miesiąc starał się mnie odzyskać jednak od miesiąca sobie odpuścił a mnie dochodzą słuchy ,że w naszym domu mieszka z Emmą i jest z nią teraz .Każda kobieta na moim miejscu by poszła do sądu wzięła rozwód i ograniczyła prawa rodzicielskie swojemu ex mężowi jednak ja dalej kocham Chrisa i nie jestem w stanie tego zrobić .

Nie myśląc o tej całej sytuacji wstałam z łóżka ,podeszłam do szafy i wyciągnęłam na dziś ubrania .Następnie poszłam do łazienki aby zażyć prysznicu ,będąc w kabinie umyłam ciało żelem o zapachu malin a włosy szamponem limonkowym  .Umyta wyszłam z kabiny prysznicowej  zawinęłam włosy w turban i osuszyłam ciało ręcznikiem . Wysuszona ubrałam na siebie bieliznę ,czarne body z napisem pink a następnie dopasowane dresy.Ubrana wysuszyłam włosy suszarką do włosów .Gdy były suche uczesałam je w dwa warkocze bokserskie ,dopiero na na samym końcu się pomalowałam czarnymi cieniami do powiek .

Gdy były suche uczesałam je w dwa warkocze bokserskie ,dopiero na na samym końcu się pomalowałam czarnymi cieniami do powiek

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Gotowa zeszłam na dół do kuchni gdzie była nasza gosposia pani Amanda, która gotuję mi wszystko na co mam ochotę. Sama bym z chęcią gotowała ale Matt powiedział że nie da matce dziecka swojego brata się przemęczać. Więc odpuściłam i zatrudniliśmy panią Amandę.

-Dzień dobry - Przywitałam się z starszą kobietą.

-O, witaj drogie dziecko. Co zrobić ci na śniadanie?

-Może naleśniki. - Powiedziałam po chwili namysłu.

-Zaraz zrobię i przyniosę Ci.

-Dziękuję będę w salonie - Odpowiedziałam kierując się do wcześniej wymienionego pomieszczenia.

-Yuki -Nagle zawołał mnie Matt-Gdzie jesteś?

-Salon!

No tak ,mieszkam z Mattem tak jak poprosił mnie o to Chris gdy się ostatni raz widzieliśmy.Chłopak prowadzi tu gang mojego brata i pilnuje mnie .Nawet teraz kazał mi siedzieć na kanapie gdy chciałam iść otworzyć drzwi .Boże świruje on jak bym chorowała na nieuleczalną chorobę a jestem tylko w czwartym miesiącu ciąży .

-Do ciebie -Podał mi kopertę siadając obok mnie na kanapie .Otworzyłam kopertę ,w którym było zaproszenie .No nareszcie myślałam ,że już nigdy go nie dostane .Andy i Sam się pobierają a ja nie mogę wytrzymać z szczęścia! -Wiesz ,że oni tam będą  -Powiedział po chwili .

-Kto?

-Chris z Emmą.

-Wiem,ale nie mogę go unikać całe życie .Szczególnie teraz gdy noszę pod sercem jego dziecko .

-Pani śniadanie -Odezwała się Amanda podając mi talerz z moimi naleśnikami.

-Dziękuje.

-Podjęłaś decyzję co z waszym małżeństwem ?

Start  AgainWhere stories live. Discover now