3

80 5 2
                                    

Odpowiedzieli w tym samym momencie:
- Katie, to chłopcy? -zza ściany wyłoniła się drobna kobieta.
-Katie? Jaka Katie. To mój przyjaciel Pidge.
- Oj obawiam się, że to moja dobra sąsiadka Katie.
- ... Ja.. Chyba muszę wracać do domu..- szybko przeszła przez drzwi  i uciekła do domu po sąsiedzku.
- Pójdę za nim.. -powiedział starszy .
- O nie nie złociutki. Najpierw się rozpakujecie i zakwaterujecie. Dopiero potem cokolwiek zrobicie. - i tak na rozpakowywaniu minela im reszta dnia. Kiedy Shiro usiadł na parapecie przy oknie aby w spokoju zapalić, napisał wiadomość do Pidge i oderwał wzrok od telefonu patrząc za okno. Co było jednocześnie najlepszym i najgorszym co mu się mogło w życiu przytrafić, natrafił akurat na swoją sąsiadkę w negliżu . Przebierała się. Jego policzki przybrały kolor dorodnego pomidora. Nie minęło duzo czasu bo po chwili ich spojrzenia się skrzyżowały , a ona błyskawicznie zasłoniła rolete. Chłopak natychastowo napisał wiadomość z przeprosinami na komunikatorze ,którego używali. Odczytała - brak odpowiedzi .  Takashi myślał już że jego przyjaźń z... Najwidoczniej dziewczyną legła w gruzach, że coś co budował przez dwa lata zniknie. Kiedy po jakimś czasie dostał długą wiadomość:
"Wybacz... Moje kłamstwo się wydało , i to jeszcze w taki okropny sposób.. Naprawdę nie chciałam żeby do tego doszło, po prostu , wstyd mi się teraz przyznać ale . .. Jestem intergender. .. I.. Bardzo nie lubię się dobrego przyznawać, wie o tym tylko Lance i Hunk. Przepraszam że tyle cię okłamywałam... Rozumiem jeśli nie chcesz mnie już znać, przepraszam jeszcze raz ".
Przeczytal, przemyślał jej słowa i odpowiedział
" Nie przepraszaj mnie... Masz chwilę? "
"Mhm"
"Świetnie, jeśli jesteś ubrana to odsłoń okno(jeszcze raz przepraszam za tamto) i otwórz je " Zrobiła tak jak kazał, po drugiej stronie zobaczyła go. Specyficzność domków na tym osiedlu była taka że były praktycznie trzy metry odległości od siebie. Więc mogli porozmawiać wyglądając przez nie:
- Hej... -powiedziała  lekko się rumieniąc
- Przepraszam za tamto... Teraz mi mega, głupio - na jego policzkach było widać jeszcze lekki rumieniec
- To moja wina... Nie zasłoniłam okna...
- Niepotrzebnie patrzyłem. Chciałabym żebyś wiedział... Że jako twój przyjaciel zawsze będę stać po twojej stronie. Od tego jestem, mogłeś mi powiedzieć od razu . Uwierz mi, że nie miałbym nic przeciwko temu.
-Mhm... Dziękuję Shiro..
-Nie ma za co Pidge.
-Więc... To pora abyś poznał mnie na prawdę. Nazywam się Catherine Holt. Miło mi ,że będziemy sąsiadami.
-Mnie również miło...... Zaraz zaraz.... Holt???

Addicted to Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz