POV Max
Budzę się rano i chce zobaczyć czy Sky śpi. Odwracam się w jej stronę a jej tam nie ma. Zaniepokojony wchodzę do łazienki. Sky klęczy przed sedesem. Podnoszę ją i prowadzę do umywalki. Czekam aż myje zęby i zanoszę do łóżka.
Kładę się między nogami Sky, podwijam jej bluzkę i mówię do jej brzuszka.- Ej Synek, już wszystko w porządku. Nie możesz jej tak wykańczać Misiu. - mówię słodko do mojego synka i całuje brzuszek Sky. A ona czochra moje włosy.
- Oby to się szybko skończyło. - mówi wykończona Sky.
Chwile sobie jeszcze tak leżymy i rozmawiamy o wszystkim.
- Dobra , idę robić śniadanie, na co macie ochotę?
- Nie wiem, nie chce znowu przez tego pana biegać do toalety. Zjem w pracy. - jak to usłyszałem to myślałem że już kompletnie upadła na głowę.
- Nigdzie nie idziesz! Masz wolne aż dziecko się urodzi.
- Max ciąża to nie choroba.
- Sky to nie podlega Dyskusji.
Zjadłem śniadanie, wyszykowałem się do pracy. Pożegnałem się Sky i moim synkiem.
Jest 11:00 jestem w biurze i słyszę pukanie do drzwi. Spoglądam w tamtą stronę i dostrzegam Zacka mojego przyjaciela.
- Siema Stary!
- Siema Zack! Co cię sprowadza do mnie.
- Znalazła by się praca u ciebie? Bo mnie z ostatniej wywalili.
- A czemu cię wywalili?
- Bo pieprzyłem żonę szefa.
- W sumie to Mam dla ciebie. Będziesz moim asystentem bo Sky zwolniłem na jakiś czas.
- A co ta łaska zrobiła ,że ją zwolniłeś i kto to jest ?
- Sky to moja dziewczyna i jest w ciąży. Wiec wiesz o co chodzi.
- No nie wierze! Ty i dziewczyna jeszcze w ciąży?! Dlaczego jej nie poznałem?
- To kończę za dwie godziny i pojedziemy do mnie i ją poznasz.
Praca i rozmowa z Zackiem przeszła w miłej atmosferze.
Po pracy pojechaliśmy do domu i z podjazdu było słychać głośną piosenkę Beyoncé
- No nie powiem twoja pana ma dobry gust do muzyki.
Wchodzimy do domu a Sky stoi na krześle i grzebie w szafie.
- Sky! Czy ty zwariowałaś? Chcesz spaść? - mówiąc to podchodzę ściągam ją ze stołka.
- Ale mi nic nie jest - mówi i całuje mnie w policzek. Zack stoi i nam się przygląda.
- Sky to jest Zack mój przyjaciel, Zack to jest Sky moja dziewczyna.
- Miło mi poznać - mówi Zack i przytula Sky za razem całując w policzek.
- Zack nie zapędzasz się za bardzo?
- No stary przecież nie zabiorę ci dziewczyny.
Przeszliśmy do mojego biura i omawiam umowę o jego prace.
Po dwóch godzinach Sky woła nas na obiad.Sky postanowiła zaprosić jeszcze Ane z jej chłopakiem i Kate.
Miło spędziliśmy wieczór z przyjaciółmi. Posadziłem Sky między moimi nogami i gładziłem jej brzuszek z moim synkiem.
I w ten sposób oglądaliśmy film.:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
Mam nadzieje że wam się podobał ten rozdział! Jak pewnie zauważyliście rozdziały wstawiam coraz częściej!
Ponieważ widzę że głosuje UE co mnie bardzo motywuje!!Już mamy 23miejsce w biznesmen! Bardzo się z tego powodu cieszę!
Pozdrawiam OLA❤️💙💚💜
:):):):):):):):):):):):):):):)):):):):):):):):):)
![](https://img.wattpad.com/cover/216563088-288-k530377.jpg)
CZYTASZ
To nie ma znaczenia
RomanceOna - Sky 22-letnia asystentka w dużej firmie. Zawsze chciała założyć rodzine. Kocha swoją rodzine i przyjaciół. Nie leci na pieniądze. Na jej drodze stoi jej nowy szef Max. Ciekawe co z tego będzie. On- Max 25-letni Szef firmy w której Sky jest...