POV. Max
Wchodzę do biura Sky i widzę ,Sky leżącą na ziemi bez grubej części garderoby. Ten bydlak wisi nad nią i ją całuje.
Stawiam Megan na ziemi i podbiegam do Sky ,zrzucam go z niej go i okładam pięściami. Podbiegają ochroniarze i zabierają go. Podchodzę do Sky ,która leży na ziemi. Oczy jej się coraz bardziej zamykają.
Krzyczę do kogoś żeby wezwali karetkę.- Sky ,kotek nie zamyka oczu- moje mówienie poszło na marne.
Przyjechała karetka i zabrała ją do najbliższego szpitala. Zabieram zapłakaną Megan na ręce i biegnę do mojego auta i próbuje uspokoić.
Po 5 minutach parkuje auto przed szpitalem. Biorę Megan na ręce na szczęście zdążyła się trochę uspokoić. Wchodzę do recepcji szpitala.
- Dzień dobry , gdzie mogę znaleść Sky Wallet?
- A pan ktoś z rodziny?
- Tak mąż! - skłamałem bo inaczej by mnie nie wpuściła.
- Dobrze, tylko proszę spokojniej, drugie piętro sala numer 23!
- Bardzo Dziękuje - idę na to piętro z małą Megan za rączkę.
Szukam odpowiedniej sali i wchodzimy. To był przerażający widok moja Sky podłączona do kilku kabelków.Megan podbiega do Sky i przytula. Sky nagle otwiera oczy i się uśmiecha do nas słabo.
- Cesc Sky, strasnie się balam
- Bardzo się Martwiłem - mówię i ją całuje w zdrowy policzek
- Dzień Dobry, jak się czujemy?
- mówi lekarz wchodzący do Sali.- Dobrze tylko brzuch minie trochę boli ,ale tak to rewelacyjnie.
- Kiedy Sky może wyjść do domu?
- To kwestia kilku godzin. - odparł wpatrując się w wyniki badań
- A kiedy będę mogła iść do pracy ? - kiedy to usłyszałem myślałem że mnie coś strzeli.
- Sky to wykluczone ,masz wolne aż do bankietu. Masz cztery dni aby dojść do siebie - mówię patrząc na nią.
Pogadaliśmy, powygłupialiśmy i taki nam minęło te kulka godzin.
Sky wypisali ze szpitala i zawiozłem dziewczyny do domu. Sky stwierdziła że mnie przenocuje i oglądaliśmy sobie filmy i seriale na Netflix'sie•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Wiem nie było mnie długo.
Jakoś nie miałam czasu .
Bardzo was przepraszam !!Pozdrawiam OLA !!❤️💙💜💚
•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
CZYTASZ
To nie ma znaczenia
RomanceOna - Sky 22-letnia asystentka w dużej firmie. Zawsze chciała założyć rodzine. Kocha swoją rodzine i przyjaciół. Nie leci na pieniądze. Na jej drodze stoi jej nowy szef Max. Ciekawe co z tego będzie. On- Max 25-letni Szef firmy w której Sky jest...