Rodział 3 Las Wegas

56 2 6
                                    

No to wróciłam do domu i Dżastin tesz i nam sie nudziło wienc wywaliliśmy świeżaki pszes okno i była niezła beka, tylko potem sługa nas ohszanił i było smutno i pszykro i Dżastin sie popłakał :(

No to pocieszyłam go i dałam mu świeżaka i sie śmialiśmy ale potem wywalił go pszes okno i sługa znowu kszyczał.

To uznaliśmy że mamy go w dupie i jest debilem i chujem i mieliśmy wywalone naszych gupich starych

Wyjełam pistolet z szuwlady i poszłam do salonu i powiedziałam że z bratem spierdalamy

I uciekliśmy do jego ałta i pojechaliśmy do las wegas szybko bo 400km/ch i dojechaliśmy

I uznaliśmy że sobie pochodzimy na mieście i jakaś dziunia do niego zagadała i ja powiedzialam by ta suka spierdalała od mojego seksi brata bo chyba jej sie coś pojebało

I potem nasłała na mnie takich seksi maczo chłopcuw i mnie zabrali a tamta sucza wzieła mojego brata i usiadła mu na kolanach i dalej nie wiem co sie stało bo mi już jakaś laska zasłaniała

I tamte dwa maczo mnie wzieły i postawiły obok jakiejś rury i kazali mi tańczyć no to ja namientnie tłerkowałam a oni mnie dotykali po dupie i sie kurwa tłerkować nie dało.

M(Melodi): Ej maczo zostaw moją seksi dupcie okej?
SM(Seksi Maczo): A-Ale ona jest taka durza...

Obślinjił sie na muj widok ale HA nie dla psa kjełbasa

No to ja go walnełam moją nuszką w łep, a potem tego drugiego i pobiegłam szukać Dżastina i tamtej lambadziary ale nigdzie ich nie było wienc kszyknełam

M: DŻASTIN!!!!!

No i odkszyknoł mi i pobiegłam do niego i zastszeliłam tą loche i uciekliśmy

Hejka piszcie czy wam
Się podoba i piszcie czy
Lubicie Melodi i seksowność<3

Królowa Las WegasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz