Shigaraki x Dabi (YAOI )

#3

Zaskoczony Dabi stał i tylko się wpatrywał jak niebieskowłosy leci prosto w jego stronę. Shigaraki też nie wiedział co miał zrobić . Nagle w pomieszczeniu rozległ się huk , a dwójka mężczyzn leżała na sobie . Ich usta dzielił centymetr .

Leżeli tak przez dłuższy czas i przerazeni patrzyli się w swoje oczy , nie wiedząc co ze sobą zrobić.

- J-ja - zaczoł przerażony Tomura .

- Nie, nic się nie stało...

Tomura ledwo się wygrzebał ,żeby wstać , podobnie jak Dabi .

- Emm , zadzwonię jak będzie jakieś spotkanie ... Dzięki , że przyszliście .- Powiedział dalej w szoku Tomura

- Pa Shigaraki !!- powiedziała Toga ciągnąc bliznowatego za rękę w stronę wyjścia .

//10 minut póżniej //

- Pocałowaliście się ?- spytała blądynka

- ....

- HALOO!!!!

- Co ?

- Pytam się czy całowaliści się .

- Chyba cię-

- Czyli nie . Ale to było słodkie !!! A ta twoja mina Dabiś. Chyba pierwszy raz cię takiego widziałam. Haha.

- Co on wogóle odwalił !? Jaja sie robił czy co ?

- Poślizgnoł się .

- Ta...

- Podoba ci się teraz ?

- Nie .

// -- //

- Na czym ja się wyjebałem ?- powiedział Tomura chodząc w miejscu gdzie się poślizgnął .

- Doba powiedz , że to specjalnie zrobiłeś .

- W kulki se lecisz ? Nigdy bym tego specjalnie nie zrobił !!!!

- To czemu tak długo na nim leżałeś ?

- Co ? Ile na nim leżałem ?

- Przez jakieś 2 minuty się lampiłeś na niego .

- ... . Żałuję ,że nie zalożyłem ręki...

- A co , pocałowałeś go ?

- NIE !!! całe szczęście . - powiedział rozglądając się po podłodze . - Ej no rurcze tu nic nie ma do cholery !!!

- Może o własną nogę się wywaliłeś ?

Niebieskwlosy spojrzał się na swoję buty .

- Szlag !! Czemu akurat w takim momęcie musały mi się rozwiązać sznurówki ?!

Barman tylko się spojrzał na Shigarakiego cicho się zaśmiał .

Hejj , jakoś nie ma weny dlatego nie zadługi ten rozdział. Ale chyba takie są lepsze , nie ?