#10

66 6 0
                                    

Tomura i Dabi znudzili się filmem więc postanowili pójść spać . Tomura wszedł do swojego pokoju i szybko zanurkował pod koc .

Niebiskowłosy kręcił się z boku na bok i wiecznie zakrywał się bo było mu zimno a następnie odkrywał bo było z gorąco .

- Zaraz chyba kurwica mnie wezmie .- powiedział szeptem .

Dabi spał w pokoju na przeciwko . Shigi wiecznie tylko myślał o pierdołach , i cały czas mu chodziło po głowie jedno pytanie . ,, A może tak iść do Dabiego spać ? ''

- Nie to jest głupi pomysł . - otworzył oczy i patrzył w sufit . - Chociaż ... ? Nie , ile ja mam lat do cholery .

W tym samym momencie coś uderzyło w okno na co niebiesko włosy lekko podskoczył na łóżku .Po chwili jednak wstał i podszedł do okna  .

- Jabana wiewiórka -powiedział - Jesteś tak bardo głupia jak ten debil śpiący w drugim pokoju .- mówił wpatrując się w zwierzątko które też wzrok wbiło w niego .- Albo ewentualnie jak tak baba co drze ryja przez okno i nazywa mnie gejem. - mówiąc to odwrócił się i wrócił do łóżka .

Po pół godzinie dalej nie mógł zasnąć . Już nie wiedział co robić więc z nudów zaczął chodzić po pokoju a potem zaczął przeglądać szafki .

Nic ciekawego nie znalazł poza jakimiś ubraniami i złóżytymi maszynkami do golenia . W szufladzie od szafki nocnej znalazł zapalniczkę i paczkę papierosów . Postanowił , że zapali jednego ale jak tylko go wziął do ust i się zaciągną to zaczął kaszleć .

- Ale gówno , jak można to jarać ?- powiedział wywalając peta za okno .- Dobra może i wyjdę na dziecko , ale już mi wszystko jedno .

Zamkną okno i wyszedł z pokoju . Stanął przed drzwiami bruneta i przez chwilę się zastanawiał czy aby na pewno chce tam iść . Ostatecznie otworzył drzwi i szturchnął bruneta .

- CO JEST ?!?!- powiedział przerażony Dabi .

- Nie mogę zasnąć więc postanowiłem przyjść do ciebie.

- I chcesz ze mną spać ?

- .... Jeśli nie chcesz to po prostu powiedz .- powiedział Shihi odwracająć i chcąc ruszyć do wyjścia .

- To znaczy , nie ! możesz spać ze mną .- powiedział odchylając koc .

Niebiesko włosy ostrożnie położył się koło bruneta ale jednak chciał zachować większą odległość od niego .

- Palisz ?-spytał tomura

- Mógłbym o to samo zapytać .

- Czemu ?

- Bo wali od ciebie .

- Znalazłem w twojej szafce nocnej i chciałem spróbować , ale po jednym wdechu myślałem , że się zrzygam .

- Ja dość dużo pale  .

- mhm.

- Wystraszyłeś się czegoś , że nie możesz spać ?

- Nie . Po prostu tak jakoś . Chociaż jakaś wiewiórka i jebła w okno .

- co ?- zaczął się śmiać - Wiewiórka ?

- Tak . Powiedziałem jej , że jest tak samo głupia jak ty  .

- ...

- No co ?

- Nic . Nie jest ci zimno ?

- Trochę .

Brunet przybliżył się do Tomury i go przytulił .

- E gdzie te łapy ?!-powiedział momentalnie zabierając ręce Dabiego z jego klatki piersiowej .

- Powiedziałeś , że jest ci zimno .

- Ale nie powiedziałem , żebyś mnie przytulał , zboczeńcu .

- Dobra już się nie denerwuj .- Powiedział i delikatnie dał mu buziaka w policzek .

- Co ty ..?!- Nie dokończył bo brunet wbił w niego usta . Tomura po jakimś czasie odwzajemnił pocałunek .

Brunet powoli pogłębiał pocałunek , na początku Shigi się opierał ale potem już na spokojnie .

Podłuższej chwili oderwali się od siebie i dzieliła ich tylko nitka sliny , a obaj byli zdyszani .

- Co ty odwalasz ?

- Nie wiem .

- Ja też nie wiem .- Shigi nie miał siły nawet żeby się złościć na niego ani krzyczeć . Po prostu położył głowę na poduszce i momentalnie zasnął .


No cześć !!

Uhhh kolejny rozdział za nami . Mam nadzieję , ze się spodobał . Do zobaczenia

BAYOO



Shigaraki x Dabi (YAOI )Where stories live. Discover now