Shigaraki x Dabi (YAOI )

#13

- Jeste twoj ?- powiedział brunet zapunając pasy w samochodzie.

- Tak tylko powiedziałem .

- Po co ?

- bo.... za bardzo się przylizywała , okej ?!

- Ktoś tu zazdrosny chyba , hehehe- powiedział nieco cieszej

- Ty czekaj , a ty w końcu kupiłeś ten dzban ?

- No powiedziałeś , żebym się przymknął .

- Idiota .

Brunet tylko poaptrzył sie na nie jeszcze przez chwilę , po czym ruszył .Prez całą drogie nie rozmawiali zbytnio , ale w końcu Tomura przerwal tą ciszę .

- Twoja sasiadka to jakiś kurwa homofob ?- spytał

-Raczej tak . Czemu pytasz ?

- Bo ostanio darła mordę na nas .

- Fakt.

- Jesteś gejem ?- spytal nieco skrępowany

- Bardziej bi .

- Mhm.

- A ty ?

- Hetero.

- Uważaj bo ci kurwa uwierzę . Widać że jesteś gejem.

- Ta niby po czym ?

-Pożyczasz moją bieliznę na litość boską . Albo samo to , że jak się patrzysz na mnieto się rumienisz .

- Nie rumienię się tylko... wypiłem za dużo . A,aa z tą bielizną to przypadek bo zapomnialem swojej !! Nie będzę ci latać po dobu bez gaci .

- Możesz chodzić bez  gaci .

- Gej .

- No ty też .

- Chciałbyś .

- Może bym chciał .

- Co ty kurwa teraz masz na myśli . Nawet nie licz na związek jakiś .

- Czemu nie ?

- Gościu ....bo ... mam dziewczynę .

-Tak a jaką niby ?

- A wiesz ..... spierdalaj .

brunet na to się roześmiał tylko . Przez pewien moment trochę był przerażony faktem , że Shigi może mieć dziewczynę , ale z drugiej strony średnio w to wierzył .

- Jaką twoja dziewczyna ma moc ?- spytał

- Emm , no wiesz , ona ma...

- Słucham .- zaczął sie śmiać .

- Co?!?! Zapomniałem na chwilę . Ona ma ...coś podobnego jak ty - zaczął i wyszedł z samochodu . Dabi po chwili zrobił to samo i zaczął szukać kluczy do domu

-Mów dalej .- wyciągnął klucz i otworzył nim drzwi do domu

- Ona ma takie..... wrzątek .

- Wrzątek ?

- T-tak .

- A jak wygląda ?

- Ona ? heh , ma ...

- ?

Shigi zobaczył jak brunet ściąga bluzkę przez co było widać jego umięśniony brzuch .Niebiesko wlosy orzerwał swoja wypowiedz i wpatrzywał się w bruneta . Po nieca,łej minucie Dabi spojrzał się w jego stronę i zrobił zdziwionął ale jednocześnie trochę rozbawiąną minę, na co Shigi się otrząsnął , a jego czapka z daszkiem zsuneła mu się na oczy .

( c00te >w< -autorka)

- Tak .... ona ma - dalej wpatrywał się w bruneta po mimo tego , że on odwzajemniał spojrzenie .- czarne ,krotkie włosy....ma niebieskie oczy ..i ..

- Trochę jak ja , nie ? heh -powiedział brunet siadając na krzesło , dalej będąc bez koszulki .

- T-tak. - Shigi dalej wpatrywał się w niego jak by był zaczarowany .- I teraz pewnie jest ....

- Ma cycki ?

- Co ?- tym razem spojrzał na jego twarz trochę zdziwiony .

- Pytam czy ma cycki -wstał i podszedł do szafki z alkocholem po czym nalał trochę wódki do dwuch małych kieliszków .

- Emmm tak, ma cycki . DUŻE !

Brunet zaśmiał się i podał Tomuche jeden kieliszek .

- Już z nią się -

- Nie .

- Robiłeś to kiedyś ?

- Nie .

- Mhm - wział i wypił całą zawartość kieliszka na raz.

-... Dabi ...

- Hm ?- spojrzał na niego .

- A ty ? Robiłeś już to ?

- Nie . Ale ja w porównaniu do ciebie wiem jak to się robi .

--------------------------------------------------------------------------------------

Jagby , mega dlugo nie było nić tutaj za co bardzo przepraszam .

Myślę , że kto kolwiek jeszcze będzie to czytać heh.

Przepraszam za błędy ale nie chciało mi się sprawdzać .