5

868 22 0
                                    

Długo nie spałam w nocy, jakby czekałam na jakaś wiadomość od Luka. Teraz tym bardziej chce dowiedzieć się co on robił w ta cholerna sobotę.

Wstałam normalnie do szkoły, napisałam jeszcze rano do Louisa czy przyjedzie po mnie. Oczywiście kiedy przyszłam był tez Styles od którego dostałam milion pytań.

- gdzie on był, wtedy w sobotę?

- nie wiem Harry, właśnie o to się pokłóciliśmy bo nie chciał mi powiedzieć.

- podejrzewasz coś? - zapytał kiedy wychodziliśmy z auta.

- nie, ale jeśli mnie zdradził nie chcę mieć z nim nic wspólnego.

- Mad to nie w jego stylu. - odezwał się Louis. - dobra słońce trzymaj za mnie kciuki, żeby Bob nie wstawił mi żadnej jedynki - powiedział do Harrego, dali sobie szybkiego całusa a ja wydałam z siebie odgłosy wymiocin i poszłam z Louisem do klasy.

- Tommo co miałeś na myśli ze Luke nie jest taki?

- Słuchaj wiesz ze ja ci nic nie powiem nie naciskaj na mnie a tym bardziej na Luka.

- Niall powiedział mi dokładnie to samo.

- myślicie ze może zrobić dzisiaj jakiś sprawdzian? - zapytała nas Ala, która siedziała przed nami.

- wiesz że z nim wszystko jest możliwe. - powiedziałam do dziewczyny, bo Louis nie wykazywał żadnej chęci do rozmowy.

- tak totalnie nic nie umiem, dostanę jedynkę. - posłałam jej tylko smutny uśmiech bo Bob wszedł do klasy.

Jak na złość zrobił dzisiaj kartkówkę i to pod koniec lekcji. Oczywiście kiedy skończyłam swoją przed czasem rozwiązałam zadania Louisa.

Później miałam biologię, przez to ze nie reagowałam na niemiłe komentarze Carla wiedziała ze coś się stało i wiedziałam ze zaraz Jake tez się o tym dowie i nie dadzą mi spokoju. Wiec po biologii prawie wybiegłam z klasy, żeby nie rozmawiać z przyjaciółka.

Kiedy weszłam do sali na angielski, moi znajomi już tam siedzieli.

- hej Mad słuchaj, idziemy po tej lekcji na małe wagary- mówi Tessa.

- ma dołączyć do nas Hania, co ty na to?- dodała Gloria.

Przekonało mnie do tego tylko to, że następną lekcje mam właśnie z Carla.

- w sumie dawno się nie widzieliśmy, myśle ze to dobry pomysł - uśmiechnęłam się do dziewczyn.

———

- taaak bardzo umieram z głodu, cały dzień na to czekałam - powiedziała Gloria.

- odkąd pamietam zawsze dużo jesz i nic nie tyjesz! - powiedziałam z godnie z prawda, chociaż wiedziałam ze Gloria kiedyś specjalnie wymiotowała, ale teraz chodzi na siłkę.

- wiesz to dzięki siłce - powiedziała dumnie - też powinnaś spróbować.

- wiesz byłam pare razy z Harrym i nie było najgorzej.

- ej a czy to prawda ze Harry i Louis są para? - zapytała Tessa.

- to pewnie plotki - powiedziała Gloria a ja zaczęłam się śmiać - mówiłam.

zostań Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz