Długo mnie nie było...

169 7 2
                                    

Do dzisiaj myślałam o tym aby zawiesić książkę. Teraz rzadko kiedy wchodzę na wattpada albo pisze co kolwiek mimo iż pomysły są to nie potrafię się za to zabrać.
Nie chce żebyście się nade mną litowali czy coś w tym stylu. Straciłam dwójkę bliskich sobie osób i to bardzo bliskich... Próbuje jak na razie przyzwyczaić się do nowej sytuacji jaka mnie otacza... Pisałam te książki ze świadomością a raczej skrytym marzeniem, że kiedyś będę mogła im powiedzieć że mi się udało cokolwiek gdziekolwiek... niestety nie zdążyłam im cokolwiek powiedzieć sama nie wiem dlaczego. Tak po prostu czasem jest, wiem że życie toczy się dalej i trzeba iść do przodu dlatego na reszcie mam zamiar przezwyciężyć to, że pisanie ciągle mi o nich przypomina i napisać resztę rozdziałów nie lubię się poddawać dlatego jutro pewnym jest to że dodam kolejny rozdział.

Uważajcie na siebie i dbajcie w tej chwili kiedy trwa koronawirus ✌

Czy wolno nam przestać ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz