Wczoraj ::
Ja :: *siedzi sobie na ławce z Perełką (mój kot)*
Siostra :: AAAAAAAAAAA!!! *puka w okno wołając mnie*
Ja :: *wbiega do domu* Co jest?
Siostra :: W KOMPUTEROWYM JEST OSA!!!
Ja :: Serio? ;-; *zabija osę książką*
Dzisiaj ::
Ja :: *zaczyna robić zadania*
Siostra :: *woła mnie z korytarza* NA SCHODACH JEST PAJĄĄĄĄK!!! T-T
Ja :: Serio? ;-; *zabija pająka klapką*
Ja :: Dlaczego jako ta młodsza muszę Cię ciągle ratować...? Teraz czuję się jak Doitsu muszący ratować ciągle Feliciano. *idzie z poker facem z powrotem do komputera*