_____________________________
SasuNaru ( Sasuke x Naruto )
______________________________
Opowiadanie zawiera spoilery
______________________________
W niektórych momętach są pokazane zdięcia
______________________________
Czytasz to na własną odpow...
Była lekcja matematyki. Bardzo się nudziłem, aż mi się chciało spać. W pewnym momencie zaburczało mi w brzuchu. Wyciągnąłem potajemnie małe pudełeczko i zasłoniłem się zeszytem. Wyjąłem z opakowania pałeczki. Wsadziłem patyczki do ust, żeby złączyć ręce.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Smacznego- powiedziałem cicho i zaczełem jeść. W trakcije jedzenia ktoś żucił we mnie papierkiem. Przełknołem jedzenie i wziełem kartke. Odwinołem.
Smacznego młotku. Idziesz jutro ze mną na zakupy? Musze coś załatwić. I chciałbym żebyś mi toważyszył. Sasuke
Wyrwałem kartke z zeszytu. I napisałem że się zgadzam. Wysłałem kartke i kończyłem jedzenie. Brałem ostatnij kes i słysze głos.
-Uzumaki Naruto, mogłbyś nie jeść na lekcij. -akurat w tym momęcie spadł mi zeszyt. Wszyscy zaczeli się śmiać a ja byłem cały czerwony. -dostajesz uwage Uzumaki. -westchnołem i spakowałem pudełko.
~~~W Domu~~~
Otworzyłem drzwi do swojego domu. Zdjąłem buty, a następnie skierowałem się do kuchni, gdzie znajdowała się moja mama.
-Jak synku w szkole? - dosiadłem się do stołu.
-Dostałem uwagę - powiedziałem cicho, spuszczając głowe w dół.
-Skarbie, nie martw się - podeszła do mnie i pogłaskała mnie po włosach. Podniosłem głowę - Za co ta uwaga?
-...Jednłem na lekcij - podrapałem się nerwowo po karku. Rodzicielka tylko się zaśmiała i poszła nałożyć mi obiad na talerz.
Minęło już trochę czasu od obiadu. Była zasadniczo noc. Leżałem na łóżku. Nie mogłem zasnąć. Wziąłem telefon do rąk i odblokowałem. 01:23. Zastanawiałem się co jutro będę robić z nim na zakupach. Chociaż w sumie już jest jutro. Wszedłem na messengera i zobaczyłem, że drań jest aktywny.
Ja
Cześć.
___użytkownik Drań zobaczył wiadomość___
Drań Idź spać, dobranocka się skończyła.
Ja Nie mogę spać... Co jutro będziemy robić?
Drań Nie wiem, może zabiorę Cie do kina, lub na lody.
