Żaden rysunek Ci nie wychodził. Może dlatego, że nie robiłaś tego kilka miesięcy? Chodziłaś kiedyś do szkoły plastycznej i miałaś naprawdę dobre oceny. Postanowiłaś zrobić obiad, bo pewnie chłopaki po treningach będą głodni. Poszłaś do kuchni i chwilę się zastanawiałaś co ugotować. Wybrałaś tradycyjnie Ramen. Wzięłaś potrzebne składniki i ugotowałaś go. Sama zjadłaś swoją porcję i usiadłaś w saloniena kanapie.
*Będą za godzinę. Muszę z nimi porozmawiać o Eric'u.*
Tą godzinę przesiedziałaś na portalach społecznościowych. Szukając czegoś w internecie usłyszałaś skrzypienie drzwi. Nie czekając na chłopaków powiedziałaś:
-Mamy do pogadania!
Chłopaki ewidentnie się wystraszyli, bo przez jakiś czas nie było nic słychać. Po chwili do salonu weszła cała ósemka.
-Coś się stało T/I? -spytał niepewnie Changbin.
-Tak stało się. Po pierwsze...Hyunjin nie przywłaszczaj sobie mojego psa. -powiedziałaś do chłopaka. -Po drugie to jest problem. -westchnęłaś ciężko.
-Jaki dokładnie? -pytał siadając obok Seungmin.
-Mój brat do mnie przyjedzie za 3 dni. -odparłaś bez emocji.
-To fajnie! Czemu się nie cieszysz? -spytał I.N.
Spojrzałam na niego wzrokiem, który mówił, że jest idiotą. Schowałam twarz w dłoniach.
-No nie wiem Jeongin może, dlatego że nie mieszkam już w tamtym mieszkaniu, a ono tym nie wie? I co ja mu powiem... -spytałaś cicho załamana.
-Jest jakiś wolny pokój? -zapytał Felix reszty.
-Jest gościnny. -odparł Han.
-Na, ile przyjedzie? -zapytał ciekawy Lee Know.
-Sama nie wiem. Nie mówił nic. -w tymmomencie wyjęłaś telefoni do niego napisałaś.
Do Eric:
Hej Oppa zapomniałam zapytać. Na, ile przyjedziesz?
Nie czekałaś długo, żeby odpisał.
Od Eric:
Hej ZT/I. Mam jeszcze trochę pracy nad piosenką, ale potrzebuję chwilę odpocząć, więc myślę, że na 2 dni. Nie chcę też Ci przeszkadzać.
Do Eric:
Ty mi nigdy nie przeszkadzasz. Niestety muszę już kończyć pa!
Nie czekając aż odpisze powiedziałaś chłopakom:
-2 dni.
-No dobra to ma już pokój, ale jak mu to powiesz? -spytał lekko zmieszany Chris.
-Nie wiem Chris... Ja nic nie wiem!
Byłaś załamana, smutna, zła i szczęśliwa na raz. W pewnej chwili poczułaś, jak ktoś obejmuje Cię ramienie.
-Zobaczysz, że będzie dobrze Księżniczko. -powiedział spokojnie Felix kładąc podbródek na Twoim ramieniu.
Chłopaki stali w szoku przez to co usłyszeli. "Księżniczko". Han, Changbin i Seungmin stali z otwartymi buziami, a reszta wytrzeszczyła oczy.
-A wam co? -spytałaś rozbawiona.
-"Księżniczko"?! -zapytali wszyscy prócz Felix'a.
-Tak. A co nie mogę tak mówić? -pytał spokojnie Felix. -Lepiej już? -tym razem Ciebie spytał.
-Tak Felix jest lepiej, ale dalej nie wiem, jak mu to powiedzieć. -westchnęłaś.
Chłopak się od Ciebie odsunął i pocałowałlekko w czoło po czym uśmiechnął się słodko i poszedł do kuchni. Chłopaki stali w jeszcze większym szoku, a Ty lekko się zarumieniłaś. Tak uśmiech Felix'a był Twoją słabością. Był tak uroczy! A jego piegi dodawały mu tylko uroku.
-Teraz nam nie wmówisz, że nie jesteście razem! -powiedział pewnie Chris.
-Nie jesteśmy. -powiedziałaś z lekkim smutkiem w głosie.
Tak powiedziałaś to ze smutkiem. Felix wydawał Ci się dobrym chłopakiem. Kilka razy myślałaś,jak by się wam układało. Miły, kochany, wspierający i pomocny Felix to idealny przykład chłopaka. Ale chyba zpominamy o jego drugiej stronie... Morderca, czasem chamskii podły. Wolisz być znim w takiej relacji jakiej teraz jesteście. Sama nie wiem czy coś do niego czujesz. Czasem jest dla Ciebie miły,a czasem nie i to jest jestjeden z kilku powodów, dla którym nie jesteą z nim. Czasem się go boisz...
-Oj T/I, T/I. Coś Ci w to nie wierzę. -powiedział lekko śmiejąc się Jisung.
Nie sprawdzane.
CZYTASZ
Innocent | Lee Felix ✔ [w trakcie korekty]
Ação2 CZĘŚĆ - "SECRETS" Pośpiesznym krokiem idąc do szkoły wpadłaś na mężczyznę. Potem widziałaś go coraz częściej. Pewnego niewinnego dnia znów na niego wpadłaś, ale tym razem się zaprzyjaźniliście. Poznałaś resztę jego bandy. Dowiedział się o Twoich p...